Dokladnie tak lekarz pewnie powie, ze musze przecierpiec...

Nie wymiotuje przez caly dzien tylko do poludnia, a pozniej staram sie jesc tyle ile moge. Wiec dostarczam jakies pozywienie, ale martwie sie, ze to nadal za malo.

Ej to dobrze,bo myślałam,że cały dzień nie jesz,a to co zjesz to wymiotujesz to chociaż tyle że wieczorem nadrabiasz to nadrabiaj jakimiś owocami,chociaż mi na początku owoce nie podchodziły eh ta...gonadotropina :)  mi na całe szczęście już teraz nie dokucza jeśli brac pod uwagę te hormony to jestem już chyba bardziej na etapie progesteronu...i nie wiem co jest lepsze te wymioty czy zmiana nastroju...  jedno i drugie uciążliwe,ja się zastanawiam jak inni z kobietamiw  ciąży wytrzymują :) jak ja sama z sobą nie mogę :)

mamusia10- czyli jeszcze nie mam najgorzej, bo chociaz pozniejsze posilki zostaja w moim ciele:) Juz troche mniej sie martwie po tym co mi napisalas. Widze, ze jestes juz w 30 tc, wszystko jest ok z Twoim dzidziusiem i dalas rade wiec tez musze sobie jakos poradzic:)

Pozdrawiam i zycze zdrowka

Jesli chodzi o owoce to teraz moge jesc ich sporo tak samo jest z woda. Przed ciaza jadlam owoce nie za czesto, a zamiast wody pilam mnostwo herbaty, a teraz wrecz przeciwnie:)

Zmian nastroju jak narazie nie mam, ale pewnie jeszcze mnie dogonia...

o ja wode nawet zwracalam ale dlam rade a maluch z zapasow czerpał wazne zeby wyniki tylko przy tym byly dobre

W takim razie pojde zrobic badania krwi, bo jeszcze nie mialam robionych w trakcie ciazy.

wymiotowałam 8 tygodni , od 7 do 15 tyg, ciazy  , w tym czasie schudlam dwa kilo , ale pozniej nadgoniłam ;)

Ja juz schudlam 1 kg, a ze jestem z natury bardzo drobna to mam nadzieje, ze juz wiecej nie schudne.

Moja kolezanka tez wymiotowala doslownie wszystko zwracala. Wyladowala w szpitalu pod kroplowka odwodniona...

witam, ja zaczęłam wymiotować w 6 tygodniu, a skończyłam w 16tym, wspomnienie tych 10 tygodni to nieustający widok toalety i brak sił na cokolwiek, zamiast przybierać na wadze zgubiłam 7 kg, w końcu lekarka przepisała mi leki na powstrzymanie wymiotów, przez chwilę nawet je brałam, a po ukończeniu 4 miesiąca ciąży dolegliwości ustąpiły i to chyba niekoniecznie leki pomogły :) pozdrawiam i życzę lepszego samopoczucia