Jak to było/będzie w Waszym wypadku dziewczyny, rodziłyście same, czy może był przy Was partner ?
Polecacie/chciałybyście takie rozwiązanie, czy może uważacie, że to na tyle intymne, że obecność faceta tylko zaszkodziłaby Waszym relacjom, bądź czemuś innemu.
Mój M, baaaaardzo chce być przy porodzie, analizował to długo, jak to mi mówi i bardzo tego pragnie, ja jednak po przeczytaniu kilku komentarzy w necie mam co do tego wątpliwości, boję się, że nasze życie erotyczne na tym ucierpi. Chociaż jesteśmy nierozłączni i widzieliśmy siebie w różnym stanie, czy to przypadkiem nie łamie granicy ?
TAK- Chciałabym, żeby był przy porodzie/ Był i nie żałuję tego.
NIE- Nie chciałabym, aby facet oglądał mnie podczas stęków i najgorszych potów/ Był i żałuję tego.
Komentarze
2014-04-05 09:50
Bardzo się cieszę z tego. To była najlepsza decyzja jaką mogłam podjąć. Mimo, że poród skończył się cc to probowałam rodzić naturalnie prawie 7 godzin. Źle to bardzo wspominam. Gdyby nie mój Daniel to bym w życiu sobie nie proadziła nawet 3 godzin. Bliska osoba to jest wielkie wsparcie przede wszystkim psychiczne.
2014-04-05 09:54
Był i nasze życie intymne na tym nie ucierpiało po prostu nie patrzył na krocze od razu po porodzie;) Ja nigdy nie będę tego żałowała, był dla mnie wielkim oparciem :))
2014-04-05 09:59
bylam sama uwazam ze to byla bardzo dobra decyzja . ba najlepsza
2014-04-05 10:02
2014-04-05 10:10
2014-04-05 10:20
Był, i gdyby nie on to chyba bym zjechała. Podawał mi wodę, bo ja nie byłam w stanie podnieść butelki.
2014-04-05 10:22
Mojego nie było przy mnie, czekał sobie na korytarzu. Nie żałuję, mimo tego że sam poród trwał bardzo krótko, to cieszę się, że On nie musiał mnie widzieć w takim stanie, w niczym by mi tam nie pomógł
2014-04-05 11:14
Od samego początku twierdziłam,że może być ze mną,ale jak zaczne przeć to ma wyjść, koniec końców został do samego końca, krzyczał " przyj Olguniu, przyj,mocno,mocno, jeszcze trochę" bardzo,ale to bardzo się cieszę,że przy mnie był, raz,że po prostu było mi łatwiej kiedy był, trzymał mnie za rękę i podtrzymywał nogę, a dwa,że mógł zobaczyć jak wygląda poród i ile wysiłku mnie to kosztowało. Stał przy mojej głowie nie zaglądał mi w krocze. Najlepsza decyzja.
2014-04-05 11:26
planowalismy rodzic razem maz sie naszykowal ale niestety a moze stety mielismy szybka nieplanowana cesarke i biedulek czekal za drzwiami
2014-04-05 13:38
Twój komentarz
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży