Sama się czasem zastanawiam za co... Ale kocham mocno :D

Po prostu go kocham :) ♥

Za wszystko za to że jest,bardzo go Kocham♡

Za to, że jest. Jest ze mną, akcrptuje mnie z całym bagażem wad i psychozami. Za to, że pomaga mi pokonać nerwicę, że robi dla nas wszystko.
Za to, że jest moim przyjacielem i zawsze mogę na niego liczyć;) za to, że jest mega przystojny, za wspólną opiekę nad Hanią, za to jak się o nią troszczy i dba. Za to, że poczułam się kobietą pełnowartosciową dzięki niemu itp itd;)
W sumie to mogę wymieniać pół nocy;)

Dla mnie pierwszym i najwazniejszym punktem jest to, ze zawsze stoi po mojej stronie, nawet jego matka i siostra nie moga o mnie zlego slowa powiedziec, a probowaly wiele razy. Kolejne to ze bardzo mnie kocha, stara sie, zalezy mu, oddalby mi wszystko, doslownie, nie nudze sie z nim jest moim przyjacielem kochankiem. Kocham go za wspanialy seks, za to ze prawi mi setki komplementy za to ze conajmniej raz w miesiacu dostaje kwiatka, za to ze pamieta o wszystkich rocznicach urodzinach itp moglabym wymieniac to do konca swiata...

Czasem mam ochotę go zabić ale nie zabija bo kocham a za co ohhh wieczoru by nie starczyło ...

Chybacnajbardziejcza to ze nie nudzi go rodzina i potrafi znami spedzac kazda chwile co go bardzo cieszy ... Ze robimy rozne rzeczy razem...razemi potrafi sie zajac dzieckiem.

Nie kocham go za coś, kocham go pomimo jego wad ;D

Za nic.