Ja mam to samo z 6 miesieczna corka tylko ze ona jeszcze nie ma zebow. W nocy budzi sie co 2 godziny od 2 tygodni a ja ciagle niewyspana... Mam taka metode i czasami pomaga ze wkladam ja do lozeczka wlaczam karuzele i odchodze ona sobie gada kreci sie kreci az sama zasnie a jak piszczy to podchodze i stoje tak dlugo az sie nie uspokoi trzymam ja za raczke. Czasami trwa to dlugo a czasami 15 minut i spi

Ja nie wiem jak sobie poradzic z tymi czestymi pobudkami w nocy bo do tej pory przesypiala cale noce

Eh u mojej to nie dziala bo w lozeczku szaleje karuzela to az trzeszczy bo lapie te miski i ciaga. A placze bo chce spac nawet jak lezymy obok niej.
Moja spi w nocy ale do tej pory budzila sie 3razy, czasem 2 a teraz i co godzine. Moze w takim razie gorne jedynki ida...?
U Was to stawiam na zabkowanie bo juz najwyzszy czas. A wklada sobie wszystko do buzi? Bo moja non stop od 4mies.i kilka dni przed skobczeniem 6mies.wyszedl zabek a tydz pozniej nastepny.
A moze to dlatego ze taka temperamentna jest, nie ulezy spokojnie nawet 20sek. ;-) i ze tak wszybko wszystko sie dzieje - zęby, raczkowanie, siadanie, nawet to stawanie na kolankach...szok
Jeszcze troche to chyba oszaleje myslalam ze bedzie coraz lepiej z tym spaniem a tu tylko gorzej :-(

Probobowalam juz kilka razy dwa rozne przeciwbolowe i czopki viburcol, smarowanie zelami- ani troche lepiej :-(

Tak wszystko co ma pod reka idzie to buzi i swoje paluszki sobie gryzie az czerwone ma. Dziaselka niby napuchniete ale zabka jeszcze nie ma w dzien jak nie zasnie przy cycu to tylko wozek nas ratuje... W dzien tez troche marudzi nie wiem czy dlatego ze sie budzi w nocy czy ze ja swedzi

Chyba nie pozostaje ci nic innego jak przeczekac to bo ja tez juz nie mam pomyslow

No to na bank zeby ida i nie pociesze cie ale to mkze trwac dlugo u nas bynajmniej od 4mies.tak bylo a teraz w dzien jest troche lepiej bo sie mobilna zrobila.
Dawaj jej duzo roznych zabawek do gryzienia. U nas nie sprawdzaja sie soecjalne gryzaki te co sie niby schladza, itd bo za.miekkie tak mi sie wydaje. Moja woli cos twardego najbardziej klocki plastikowe i plastikowa grzrchotka.

Wiem,ze to zadne pocieszenie,ale mam tak samo ze swoja corka 5,5 mies...choc narazie nie widac zadnych zabkow to mysle ze to od tego. Do tej pory ladnie zasypiala, a teraz gdy odloze do lozeczka to odrazu oczy jak 5 zlotych;p W nocy czesciej sie budzi,jęczy,stęka i nie chce zasnac potem. Czekam az to minie,bo nic innego nie zostalo..Witaj w klubie;)..

Moja tez woli plastikowe zabawki albo metki jak gdzies dorwie paczke od chusteczek nawilzonych. Pociesza mnie mysl ze nie jestem sama i nie tylko moje dziecko tak ciezko spi w nocy ;-)

Kochana masz tak dopiero od 2tyg. Ja juz prawie 7mies.ledwo zyje bo jak nie urok to s... ;-)