« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natasza2004
natasza2004

2012-12-20 21:07

|

Gry i zabawy

Zabawki militarne? Co sądzicie o plastikiwych pistoletach?

Myślicie, że pistolety, czołgi itp to odpowiednie zabawki dla dzieci?

Jeśli chodzi o mnie to szlag mnie trafia jak widzę biegającego dzieciaka strzelającego do wszystkiego i wszystkich - oczywiście nie mam pretensji do dziecka.... dla mnie to krzywienie psychiki niewinnego dziecka...


40.00%
TAK
60.00%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natasza2004

Martyna88yes brawo dla łba co to wymyślił...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
grejfrutowa

antinua masz rację. Równie dobrze dziecko może rzucać się śnieżkami i wyobrażać sobie, że rzuca granaty. Nie popadajmy w paranoję. Ja sobie nie wyobrażam, żeby moje dziecko potem za przeproszeniem urwało łeb kotu czy coś innego. Wiem jak wychowuje swoje dziecko

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
grejfrutowa

Dokładnie. Chyba, że ktoś na siłę wpaja dziecku, że on nie strzela, a zabija.... To już jest co innego

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natasza2004

Antinua ... paranoją jest obracanie kota ogonem i kurczowe obstawanie przy swoim. Przeciwko tego typu zabawkom  jest całe środowisko psychologów.... ale przecież trzeba się wymądrzać, bo dawno na 40 nie było spornego tematu... żal

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
grejfrutowa

Natasza to Ty taki temat rzuciłaś więc nie miej do niej pretensji. Widać tutaj też nie można mieć swojego zdania. Ja uważam, że w pistoletach zabawkowych nie ma  nic złego w granicach rozsądku, Ty masz inne i tyle w tej sprawie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natasza2004

To jest istna niekonsekwencja!  W zabawie można zabijać , ale w rzeczywiśtości już nie? Nie łatwiej od razu wpajać dziecku, że nie można nikogo bić, nie do nikogo strzelać i w rezultacie zabijać?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
grejfrutowa

Nie wiem kto tak dzieci uczy. Moje dziecko o niczym takim nie wie, po prostu sobie strzela w drzewa

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natasza2004

Grejfrutowa.... cieszę, że każdy wypowiada się szczerze....ale nie lubię odwracania kota ogonem i sprowadzania rozmowy do poziomu podstawówki. Przyrównywanie plastikowego pistoletu do śnieżki jest słabe i jest właśnie odrawcaniem kota.

Rozumiem, ze Antinua ma militarne zainteresowania i ma prawo takie zainteresowania wszczepiiać dziecko, ale trudno dyskutować z całym sztabem psychologów , którzy uważają to za naganne (w stanach są nawet specjalne kampanie przeciw brutalnym grom komp i takim zabawkom). 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
grejfrutowa

A ja mam to wszystko gdzieś. Ja swojemu dziecku będę pozwalała się bawić militariami. Mam wszystko pod kontrolą i tak zostanie i generalnie wisi mi co inni ludzie gadają. Syn nie lata za psami, nie leje ich, nie urywa im głów i nie strzela po ludziach

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
grejfrutowa

Tylko, że niestety w większości przypadków, które widziałam to właśnie dzieci psychologów są skrzywione, bo tego nie wolno tamtego też nie, a co zakazane to lepiej smakuje. W tych śnieżkach też coś jest ;)

Twój komentarz