« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien
luthien

2015-05-29 14:10

|

Noworodki

Zainspirowana.. Powiedzcie mi, właściwie dlaczego

w szpitalu po porodzie zakładają dziecku czapeczkę? I to nawet nie chodzi mi o to że od razu po porodzie, czy po kąpieli, tylko cały czas przez cały pobyt... Tak przynajmniej u mnie było. Przecież tam jest tak gorąco..

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zaklinka170

Hm no u mnie w szpitalu ma się dziecko cały czas przy sobie więc to mama decyduje czy dziecko ma mieć czapeczkę czy też nie :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nala24

W moim szpitalu było zimno i czapeczka była tylko chwilę po porodzie s później kazała przynieść z domu bo dziecko było lodowate mIMO becika

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan

Dlatego że małe dzieci przez długi czas nie mogą uregulowac temp ciała. U nas nie zakładały czapeczki ale bardzo grubo owijały w kocyki(w formie rożka). Czapke zakłądalam w domu do ok 3 miesiaca i owijałam podobnie jak w szpitalu.Tez tak "ściskałam" kocyki żeby dziecko sie nie rozkopywało, dzieki temu łatwiej utrymać ciepło i w ogle dla dziecka jest wygodniej bo jest jeszcze malutki(przed wszystkim układasz na boku i nie martwisz sie o ulewanie).W takiej formie zawijania dziecko jest "sztywne" tym samym nic mu się nie może stać np podczas złego unoszenia(taki przykład bo nie wiem czy dobrze wyraziłam się )

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik

moze dlateo ze woza te dzieci przez korytarz zabiueraja na badania noi w sumie nie zawsze jest tak super ekstra cieplo...ja marzlam w nocy....ale to pewnie tez przez zmeczenie...zreszta jak dziecko jest w brzuchu to ma temp naszego ciala ajak sie rodzi to jest szok termiczny...itd dziecko opatulone poza tym czuje sie bezpiecznie..nie wiem tak m isie wydaje ale zreszta juz potem jak dziecko jest przy mamie to mama moze czape zxdjac

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien

Wiadomo, że matka decyduje, ale ja np. byłam tam sama młoda niedoświadczona mama i kazały założyć to zakładałam, bałam się nawet sprzeciwić :p chociaż mimo zimowej pory na oddziale było okropnie gorąco

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zaklinka170

Dlatego że małe dzieci przez długi czas nie mogą uregulowac temp ciała. U nas nie zakładały czapeczki ale bardzo grubo owijały w kocyki(w formie rożka). Czapke zakłądalam w domu do ok 3 miesiaca i owijałam podobnie jak w szpitalu.Tez tak "ściskałam" kocyki żeby dziecko sie nie rozkopywało, dzieki temu łatwiej utrymać ciepło i w ogle dla dziecka jest wygodniej bo jest jeszcze malutki(przed wszystkim układasz na boku i nie martwisz sie o ulewanie).W takiej formie zawijania dziecko jest "sztywne" tym samym nic mu się nie może stać np podczas złego unoszenia(taki przykład bo nie wiem czy dobrze wyraziłam się )
Dokładnie tak. Jest gorąco, ale dla nas a dziecko nie potrafi jeszcze tak utrzymywać temperatury

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

U mnie nie zakładali :) ale to angoielski szpital moze tmemu ;) tu czapeczki noszą tylko wczesiaki :

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamuska2

Ja rodziłam latem i zimą moje dzieci,zimowe było wcześniakiem i nikt czapki nie zakładał żadnemu z nich.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
siwa891

Dziecko reguluje temperature- przez głowę. Podobno nie nakładanie w domu czapeczki na głowę zmniejsza ryzyko śmierci łóżeczkowej. Ja i tak nakladalam przez jakieś 3 tygodnie. I mogli gadać co chcieli. Akurat w uk mówią ze nie wolno nakładać. Ale taka malutka lysa główka dla mnie musiala być ODZIANA

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606

Ja tam Lence zdjęłam tą czapkę. Było 30 st jak się urodziła i jak zobaczyłam, że jest cała spocona to od razu ją zrzuciłam. Pielęgniarki brały ją do kąpieli i też jej już nie zakładały czapeczki. Synek urodził się w zimie i w szpitalu było zimnawo, do tego wiało od okien, więc on był cały czas w czapeczce.