Czasem cos ugotuje ale juz nie sprzata. Juz bo kiedys to robil

sprząta ,prasuje, wynosi smieci, ostatnio debiutował z myciem okien :) ale z gotowaniem to bym nie powiedziała herbate zrobi , śniadanie czy kolacje zdarzy się ale obiad dziękuję , jego popisowe danie to ziemniaki z jajkiem niby sadzonym jak dla mnie przesmażona gruba jajecznica ... więc zdecydowanie wolę sama gotować no i do prania też go raczej nie dopuszczam bo nie wie co z czym prać i jaka temp a od czasu kiedy próbował się nauczyć i wyprał moją bieliznę z ubraniem robczym z garażu dostał zakaz chyba że ma naszykowane i instruuję go co gdzie wlać i wsypać oraz na co ustawić to się zdarzy ...

Nie gotuje,  ale często pomaga mi przy porządkach :)