Mandarynka - to mandynka ;)
Helikopter -taj
dzwig - to dzik
A tak to juz calkem dbtze wymawia;)

Oba- ryba, bjuby- wujek, nani- dziewczynka, pipa- piłka i ostatni hit uwaga : cipa- przyczepa

Nomny - smoczek
ucik - jogurcik
niądzi - pieniądze

I jeszcze by się parę takich dziwnych znalazło ;P Poza tym nie wypowiada R i np. mówi lowel, albo całkiem pomija tą literkę w wyrazie i przeskakuje do następnej

Aha u nas jeszcze zamiast "fuj" np jak coś brzydko pachnie czy wygląda to mówi "huj".... :)

najdziwniejszy był chyba BUTUŚ tak mój synek mówił na bociana

Wgła- mgła
Manyralka- marynarka

Ogólnie moja córka ma już prawie 4 lata, więc mówi ładnie, ale odmienia śmiesznie np. mamo zrób mi kisielu :)

Jak zaczał potwrzac słowa to umiał wypowiedziec wiekszośc poprawnie, ale kilka miał takich pierwszych "dziwnych słow":
-champa-małpka
-fufu-autobus
-mupapa-musztarda
-kepup-keczup

U nas keczup to "kapciut"
Kufinia- brzoskwinia
Pawówecka- parówki
Ostatnio spiewa sobie alfabet pod nosem" a be ce be a be ce ha i jopka nynynyny zet"

A no i zamiast hurra zdazy sie hujaaaa :D

Ogolnie wymawia wszysto raczej normalnie. Wyjatkiem sa niektore slowa gdzie litere k wymawia jako t i litere w jako ch. Pozatym smiesznie odmienia. Np mowi "mamo nie ma moich zabawtóch". W sensie ze zabawków jego nie ma ;)))) To taki przyklad łączący 3 rzeczy na raz