jak nie puchnie to nie trzeba mi tez teraz nic nie puchniei mam nadal...ale jak widzisz e ci zaczynaja puchna to nie ma co sie  ludzic ze bedzie ok:P bo mozna potem zalowac

mi puchną palce tylko w upalne dni:) więc do mniej więcej 20tyg nie noszę już ani obrączki ani pierścionka :) 

ale sprawa indywidualna ;) każda z nas jest w końcu inna :P

mnie nie puchło nic, ale wiem że mojej mamie musieli obrączkę rozciąć bo tak jej palec spuchł że ledwo jej krew krążyła...

Kupiłam 2 pierscionki będąc w ciąży, wydawało mi się że palce nie sa spuchniete, a po ciąży okazało siee ze latają:/ ale nie ściągałabym od razu.. jak zobaczysz, że robi sie ciasno to wtedy.. bo moze akurat nie trzeba będzie..

Mi pod koniec tak juz palce spuchły że myslałam, że będę musiała jechac do złotnika aby rozciął mi obrączkę bo miałam problem z jej zdjęciem.

NO JA OD JAKIEGOS CZASU  STRASZNIE PUCHNE, POCZATKI CIAZY TO NAWET NIE WIEDZIAŁAM CO TO OPUCHLIZNA. TERAZ TO TRAGEDIA. DŁONIE, NOGI AŻ KOSTEK NIE WIDAĆ U STÓP, JAK TYLKO CIEPŁO SIE NA DWORZU ROBI TO PUCHNE ... MOŻE TEŻ TO DLA TEGO ŻE BARDZO DUŻO PRZYTYŁAM.. AŻ JUŻ NIE CHCE PATRZEĆ W LUSTROO BO MI ADRENALINA SKACZE... HMM JESZCZE 3 MIESIACE I DZIDZIUNIA BEDZIE Z NAMI, WTEDY WEZME SIE ZA SIEBIEE POZADNIE..

zdjelam w ostatnim momencie.. jakies 5 tyg temu - niezle sie nameczylam. Gdybym tego nie zrobila wtedy -teraz musialabym pilowac chyba ..

Zostawić- ogolnie w lato mi troszkę puchły palce ale nigdy na tyle żebym musiała ściągnać. Uważam że jeżeli nie ma problemu z puchnieciem palcy lub leciutkim jak u mnie to po co ściągać. Do porodu ściągne wszystko ale tak to nie..

W pierwszej ciazy nie musialam zdejmowac, ale w drugiej juz niestety tak :(