Ostatnio czuję się bardzo zmęczona.. (choć nie robię praktycznie nic). Cały dzień odczuwam potrzebę snu.. Przesypiam całe noce + drzemka w ciągu dnia.. Przechodzę ciąże dość leniwie..:) Wiem, że mniej więcej do 3 miesiąca kobieta odczuwa zmęczenie.. Niemniej jednak czy w 6 miesiącu jest to wciąż normalne?? Czy może być to anemia? i jak ją wykryć? Przez rutynowe badanie morfologii? czy trzeba wykonać jakieś "specialne?". Ja nie mogę tak funkcjonować boże święty, mam dom na głowie.. a najchętniej przespałabym życie. Poradźcie mamuśki..