Ja jeszcze nie rodziłam, ale wczoraj byłam zwiedzić szpital i już dostałam informację, że akurat ten poznański szpital w ogóle nie oferuje ZZO. :) Mogę liczyć tylko na gaz albo jakieś dożylne. :) Trochę mnie to przeraziło. :) Nie za bardzo mi się uśmiecha liczyć na gaz rozweselający. :P On w ogóle coś pomaga? :P

A tak w ogóle Madziu, to patrząc na ostatnie tematy Twoich zapytań na forum, odnoszę wrażenie, że zaczynasz bać się tak samo jak ja. :P

Nie. Ale to dlatego że nie chciałam. Proponowano mi znieczulenie.

Otrzymałam, zadziałało i nie rozumiem kobiet masochistek jak koleżanka wyżej napisała. Już w ciąży wybierałam szpital pod kątem znieczulenia.

Nie chciałam znieczulenia. W trakcie porodu bolało i błagałam o znieczulenie, ale nie dostałam i jestem z tego powodu bardzo zadowolona :)

nie