to chyba nie spodzewałam się takich odpowiedzi! Ale szczerze powiem, że mi trochę ulżyło

mecz w Dublinie Polska Irlandia w środę To miał być mój pierwszy taki mecz ogólnie na takim stadionie;p Tak chciałabym jechać ale mały teraz ząbkuje a nie chce jechać będę myślała ;/ A to 2 godziny jazdy od Nas, także w razie co szybko nie wrócę

Mamie albo teściowej czemu nie :)

ojjj NIE
moj maly ciagle byl ze mna, wtedy jeszcze  byl wylacznie na piersi wiec ciezko byxloby mi tyle mleka sciagnac. nawet teraz nie zostawilabym go na  tyle godzin. nie potrafilabym

to kuzynka mojego P. Bardzo często u Nas jest i z jest pielęgniarką, zajmowała się maluchami w szpitalu w Polsce.

moze za nim pojedziesz to zapros jua na caly dzien i niechsie nim zajmuje, potem bedziesz spokojniejsza jak w dniu proby sie spprawdzi

Ja nigdy nie rozumiałam i nie zrozumiem matek ubezwłasnowolnionych i uzależnionych od swoich dzieci, które się zarzekają że nigdy przenigdy za żadne skarby świata nikomu nie zostawią swojego dziecka... Przede wszystkim jest się matką, to prawda, i kocha się swoje dziecko nad życie, fakt, ale trzeba też mieć własne kobiece sprawy i czas dla siebie. Mnie też nie jest łatwo zostawiać córeczki z kimkolwiek nawet na chwilę bo zanim wyjdę już tęsknię ale wychodzę i korzystam z tej chwili oddechu i jak wracam do niej szczęśliwa i "oczyszczona" z kupek i zupek to wydaje mi się, że kocham ją jeszcze bardziej, choć nie wiem czy jeszcze bardziej się da... :) Ot, takie moje przemyślenia :)))

zostawiła bym dziecko ale naprawde z zaufana osoba z moja mama to nawet na caly dzien ale tez bym pewnie caly czas myslala

piranhia  wszystko w temacie

moj syn mial 2 miesiace jak co niedziele zostawialam go na 9 godzin albo u mojej mamy albo u siostry meza. Nie czuje sie z tego powodu jakas gorsza. Jak jechalam po niego to jak bym skrzydel dostala tak tesknilam :) nie ukrywam, ze taka niedziela sie przydawala :) Nie oszukujmy sie, to, ze zostalysmy matkami nie znaczy, ze przestalysmy byc ludzmi.