« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
manka
manka

2012-03-02 07:30

|

Sport i Ćwiczenia

a może jogging?

Walczę z po ciązowym tłuszczykiem i postanowiłam zacząć biegać, możecie udzielić jakichś rad by efektywnie i dobrze się do tego zabrać? Biegać rano czy wieczorem? Ile minut/km?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysiula

Najlepsze efekty przynosi bieganie z samego rana na czczo, wtedy organizm najwięcej spala kalorii. Z tym, że jogging ma jeden minus, robią się po nim duże uda i łydki, bo się bardzo mięśnie rozrastają.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
manka

ee to dobrze, że rano, bo wieczorem po pracy już nie miałabym siły, co do tych ud to bez przesady nie zamierzam codziennie po 50km biegać :-) A tak w sam raz by spalić zbędny tłuszczyk. ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
m0niika

Najlepsze efekty przynosi bieganie z samego rana na czczo, wtedy organizm najwięcej spala kalorii. Z tym, że jogging ma jeden minus, robią się po nim duże uda i łydki, bo się bardzo mięśnie rozrastają.
Przy bieganiu na czczo spala sie tluszcz, a wieczorem kalorie zjedzone przez caly dzien. Tak mi to tlumaczyl moj byly instruktor z silowni. I to nie prawda, ze robia sie uda duze i lydki. Ja przez kilka miesiecy biegalam prawie codziennie na biezni po 5km dziennie i nogi mi strasznie schudly.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
manka

dzięki Monika za słowo wsparcia :) czemu już nie biegasz? i czemu bieżnia?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
m0niika

Bo jak zaczelam pracowac to coraz mniej mi sie chcialo biegac i tak jakos przestalam. A bieznia dlatego bo moim zdaniem jest najlepsza do spalania tluszczu, lubie biegac i sobie kupilam :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
manka

ja za to postanowiłam połączyć przyjemne (spalanie tłuszczyku) z pożytecznym (świeże powietrze, ładne widoki) i biegam po okolicznych parkach :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
elly

Hej, pogoda robi się świetna. Łatwiej mi się zmotywować do biegania, co prawda nie mam problemu z po ciążowym tłuszczykiem, ale co nieco przydałoby się zrzucić. Mój były dużo biegał i z tego co zaobserwowałam dostosowywał się do swojego pulsu. Podobno ma to przynosić lepsze efekty. Wie ktoś coś na ten temat? Pozdrawiam :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
manka

nie znam się na tym, ale może coś wyczytasz tutaj: http://trenujmadrze.pl/trening-a-puls Muszę się pochwalić dziś truchtałam sobie ponad pół godzinki :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
elly

Hej, przejrzałam poleconą stronę, nawet dokładnie i muszę przyznać, że ciekawe informacje tam są zawarte. Ciężko jest się faktycznie bez pulsometru dostosować do własnego pulsu, ale jakoś to idzie. Powoli nabieram wprawy :) Pozdrawiam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
manka

elly co do pulsometru to jak dla mnie jeszcze za wcześnie na zakup, myślę, że jeśli za miesiąc będę tak samo zachwycona bieganiem to zainwestuję w odpowiedni sprzęt :)