Blog: adusia91

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adusia91
adusia91

Nie wiem co się dzieje, czy to zęby za chwile będą wychodzić czy coś go boli, nie mam pojęcia o co mu chodzi ! 

Wszędzie źle, na rękach źle, w skoczku źle, w nosidelku źle, we wózku źle, wciaż wrzask i prężenie się ! Teraz udało się mu zasnąć po długich męczarniach. Zasnął chyba już z tego płaczu, bo ile można, mi pęka głowa, czuje się taka jakaś zmęczona, bez chęci do życia. Pogadałabym z kimś, poszła z kimś na kawe i na jakieś dobre ciacho, ale bez młodego... wiem że to może zabrzmiało jakbym miała go dość, ale ja poprostu potrzebuje chwili wytchnienia, jak każdy chyba... no tak, ale to marzenia ściętej głowy bo nie mam ani nie znam tu nikogo ! Poza tym najbliższe miasto jest pół h dorgi samochodem ode mnie. 

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Prężenie się? A nie boli go brzuszek? Robi kupki?

Wiesz.. z maluchami tak jest.. czasem są takie ciężkie dni, że po prostu dziecko wysiada, a mama jeszcze bardziej.. u jednych pojawiają się bardzo czesto u innych sporadycznie.. Jedno jest pewne - każdego mieisiąca jest lepiej i łatwiej. Trzeba to przetrwac.. nic nie zrobisz..

Dla mnie ten pierwszy czas był też najcięższy, ale moja to płakała bardzo duzo i często przez pierwsze 3miesiace, ciągle wisiała na piersi, bardzo mało spała bo w kilku drzemkach około 2godzin dziennie, na noc zasypiała koło 00.00 i ciągle wymagała noszenia na rękach - taki typ :) Trzeba było przetrwac, a jakieś 2miesiące miałam depresję poporodową. To byla masakra. Ale mam do siebie ogromny żal za tamten czas.. że tyle płakałam, tak panikowałam i się bałam oraz obwiniałam o wszystko eh.. Było i minęło. Z kazdym miesiacem jest coraz lepiej, ciekawiej, łatwiej i milej, :)

Doskonale Cię rozumiem - tą ochotę na wyjście, odetchnięcie samej.. Też o tym marzę, ale po pierwsze nie mam z kim iśc, a po drugie nie mam z kim zostawic małej. No może pod wieczór z mężem bym mogła.. ale najchętniej to by mi się marzyło wyjsc z nim gdzieś, jak za dawnych czasów, tylko ja i on, chociaż na chwilkę.. Niestety, musimy poczekac jeszcze kilka lat ;D taa.. Ale dzieciaczki przecież są takie cudowne :) teraz musismy się napoświęcec, napracowac przy nich, ale to się opłaca ;) hehe miłośc dziecka jest najpiękniejsza i to, gdy widzimy jak się rozwija.. ah..

Cierpliwości i sił! :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
04dinka

a moze uszko go boli?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adusia91

Robi ładnie kupi codziennie, nieraz nawet 2 razy, mi się wydaje że to zeby za chwile się pojawią i dlatego tak się męczy... smaruje mu żelem dla ukojenia ale i to nawet nie za dużo daje... Kocham go bardzo, ale dzisiaj już nie daje rady.... 

A uszko?? nie wiem .... ;(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kaskusia86

Jak sie prezy to moze kolki ma ? hmm .... ?