Nie martw sie kochana napewno wszystko bedzie dobrze!!!jesli cie to uspokoi to wiedz ,ze mojemu synkowi zamknela sie dopiero po urodzeniu!!!A nikt mi w trakcie ciazy nie mowil,ze cos jest nie tak.Dopiero jak maly sie urodzil i to lekarz powiedzial mi o tym przy badaniu i kazal za kilka dni przyjsc do kontroli,wtedy juz bylo ok.ale te kilka dni tez bylo koszmarem.Maly po urodzeniu dostal 10 pkt i jest zdrowy.polozna,ktora wtedy do mnie chodzila tez mnie uspokajala,ze to sie czasem zdaza i lekarze nie potrzebnie niepokoja rodzicow-no ale swoja droga wiedziec trzeba by to kontrolowac-ale jak tu sie nie denerwowac.Trzymam kciuki za ciebie i malenstwo,napewno bedzie dobrze!!!!!!!ja tez jestem przed waznym badaniem i ciagle o tym mysle i jestem przerazona,ale tez mam nadzieje,ze bedzie ok!Trzymaj sie cieplutko!!!!Pa

Musisz wierzyć że wszystko będzie dobrze. Nie dopuszczaj innej myśli. Twoje pozytywne nastawienie może dużo zdziałać. Bardzo ale to bardzo mocno trzymam za Was kciuki. Z całego serca życzę Ci aby z twoim maluszkiem było wszystko dobrze. Oby urodził się zdrowy i silny. Uważajcie na siebie. I pamiętaj głowa do góry!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nie martw się na zapas i słuchaj co mówi lekarz,oni wiedzą lepiej.W ubiegłym roku urodziłam córeczkę z bardzo poważna wada serca,rodziłam w Matce Polce w łodzi zeby mała była pod fachowa opieka,leżała obok mojej coreczki dziewczynka własnie z taka niedomknieta przegroda.Wyszła bardzo szybko z oddziału i wszystko było w porzadku.U ciebie napewno tez tak bedzie.Trzymam za ciebie kciuki,a własciwie trzymamy heheheJa i fasolka.

napewno wszystko sie uda, trzymam za Was mocno kciuki! :*

Dziekuje za cieple slowa!!!Jak zwykle jestescie kochane!!!Lolita,nie wiem jakie masz dokladnie problemy z Malenstwem,ale z calego serca zycze Tobie i malenstwu wszystkiego dobrego,a przede wszystkim zdrowka,zdrowka,zdrowka i jeszcze raz zdrowka!!!!!!!