Myslę, ze większość osob tak jak ja zaznaczy "inne" z różnego powodu. Kary stosujemy rożne - nie ma klapsów , nie ma typowego kąta, zabieranie ( czasowe) zabawek bywa, kiedy nie są posprzątane. Zakaz oglądanai filmów, korzystania z komputera. Najczesciej staram sie, by kara była konsekwencją zachowania. Poza tym częsciej stopsuje nagrody zamiast kar. To skuteczniejsze. Nagrodą często jest właśnie możliwość gry ma komputerze.

O ile radzimy sobie z większoscią negatywnych zachowań, to wciaż mamy problem z kłamaniem/oszukiwaniem nas przez naszego 9-latka. Może macie pomysł jak sobie z tym poradzić?

Dzieci w wieku :3,6 i 8 lat.U nas jest stanie w kącie, zakaz tv, siedzenie u siebie w pokoju,zakaz wychodzenia do kolegów dla 8latka.

Kasiu. Możesz napisać coś więcej o tym nagradzaniu? Chodzi o to aby zwracać uwagę na dobre zachowania dziecka a nie na złe? Jakoś wydaje mi się, że łatwiej wyszukiwać mi złych zachowań córci, bo kiedy są dobre przyjmuje je niestety często jako oczywiste, bo tak ma być. To pewnie błąd. Dużo okazuje jej uczuć, dużo mówię że jest dla mnie ważna kocham ją, dużo spędzam z nią czasu, ale niestety mało chwale konkretnych zachowań. Czy myślisz że zwracanie uwagi na dobre zachowania a nie źle może zmienić postawę dziecka?

Może to zabrzmi dziwnie ale u nas niema kar i żadnych ograniczeń. Córka ponad 3.5r

Finjenta. Co to oznacza że nie ma kar i ograniczeń dla 3.5 latki? Jest tak grzeczna i usluchana że nie musisz nic robić?

Można powiedzieć że dobrze nam się wspolpracuje;) ą ciężko mi wyśrodkowac co naprawdę zasługują na karę i jaką. Niewiem czy nie potrafię ale uważam że wzmocnienia pozytywne krorych jest dużo sprawiły że ona wie że my oczekujemy by była grzeczna - bo wtedy jest fajnie w domu i zdaje sobie sprawę że dzięki temu wszyscy są szczęśliwi i atmosfera jest spokojna.
Może zakręcone trochę...

Nie ogląda bajek, albo nie je kilka dni nic dobrego w stylu deseru czy przekąski ulubionej
Wyjście do pokoju to żadna kara dla niej; ) tyle zabawek , książek , łóżko to odpocZywa wtedy.

Moja ma 5 lat. Staram sie nie stosowackar ale bywa ze zagroze utrata bajki, albo slodyczy nic wiecej. Nagrody slowne bo materialne czy naklejkowe itp nie robia na niej wrazenia. Widze ze wiecej daje rozmowa. Nie chciala myc zebow, wystarczylo ze wttlumaczylam i przedewszystkim zaakceptowalam uczucia czyli potwierdzilam ze jest zmeczona itp. Zmiana wielka.
Czytalam ksiazke jak mowic zeby dzieci nas sluchaly, jak sluchac zeby dzieci do nas mowily. Bardzo polecam☺

Szoszanko, wlasnie takie wzmocnienia pozytywne. U nas możliwość korzystania z komputera jest np nagrodą. Nie nalezy się obligatoryjnie. Chcesz pograc - zasłuż na to.

Za sprzątnienie i wyrzucenie do kontenera staraych, zniszczonych zabawek, dostali po pudełku Lego. Adam wtedy bardzo sie napracował, bo wynosił wory ze śmeiciami jakieś 20 m od domu do kontenerów ze śmeiciami. Było ich przynajmniej 15.

U nas jest tak samo jak i finjenty, sporadycznie jak już jest nieznośny musi siedzieć w swoim pokoju aż się uspokoi (raczej to jest max. 5 minut)chyba raz miał szlaban na bajki.