Blog: andzia9292

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzia9292
andzia9292

Jak myslicie slyszlaam ze dla dziecka najlepiej kupowac lozeczko turystyczne poniewaz jak zaczna dzidzi wychodzic zabki to bedzie gryzc szczebelki jak to moj narzeczony powiedzial przeciez nieurodzisz dziecka "kornika" hehe:) wiec mam teraz dylemat lozeczka turystyczne wogle mi sie nie podobaja  moze i sa praktyczne ale malo estetyczne bardzo prosze was o arde i podrawiam goraco:)

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kacha991
no ja nym nie kupiala turystycznego bo mnie sie tez nie podobaja;/a przeciez dzieci od lat gryza szczebelki i nic im sie nie dzieje to normalne bo im zabki wychodza i wtedy gryza wszystko pzdr;))
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
niunia22
Wydaje mi sie ze to teraz taka moda, kupowac lozko turystyczne jak wszysyc kupuja a Ty nie kupisz to nie bedziesz hmmm cool :-) Jak to moja mam powiedziala urodzilam 3 dzieci kazde lezalo w zwyklym lozku drewnianym i nigdy nic nam sie nie stalo:-) poprostu rob jak Ty uwazasz.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justmee
musze sie zgodzic tez mi sie wydaje ze teraz jest wielkie boom na lozka turystyczne, mi tez sie te lozna nie podobaja kupilam zwykle lozko drewniane, malenstwo nic nie gryzlo, a jak slicznie lapalo drazki aby sie samemu podniesc:-) teraz nagle ludzie wymyslaja na lozka drewniane ze dziecko np moze nozke w miedzy szczebelka wlozyc itp ale jakos kiedys nie bylo lozek turystycznych i bylo wszystko ok, ale jak ktos zakupil lozko turystyczne to nie mam nic przeciwko a ty musisz naprawde robic co tobie sumienie podpowiada
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
elinka

ja mam takie i takie ale tylko dlatego, ze turystyczne dostalismy w prezencie. Przydaje sie bo mamy pietrowy domek i gdy siedze na dole to maly w nim spi, sama tez pewnie bym go nie kupila. Do drewnianego lozeczka kupilismy takie nakladki na gore szczebelkow zeby maly jak bedzie wstawac juz nie mogl wbijac w nie zabkow. Kupilismy je w IKEA.

Pozdrawiam 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miecia

A ja tam mam zwykłe dreniane i to jeszcze po moim młodszym bracie który ma już 23 lata:]...........łóżeczko stało cały czas złożone na strychu i właśnie nie dawno je zdjeliśmy żęby je odnowić ........podoba mi się strasznie bo jest innne niż wszystkie :]  ...............turystycznego bym sobie nie kupiła ....ale to moje zdanie 

    ...pozdrawiam :] 

Zacznijmy od tego, ze lozeczko turystyczne nie na darmo nazywa sie turystyczne. No jest ono na czas podrozy.

Ja mialam i takie i takie.

W domu uwazam, ze niezbedne jest calkiem normalne lozeczko drewniane. Jest stabilniejsze niz turystyczne, ma lepszy materac.

Tak jak nie wyobrazam sobie sama na co dzien spac na lozku turystycznym, tak rowniez nie zafundowalabym takiej przyjemnosci swojemu dziecku.

Natomiast lozeczko turystyczne to rowniez dobra sprawa. Jezeli mamy duze mieszkanie i np. w dzien dziecko przebywa w salonie... no takie lozeczko mozemy uzywac zamiast kojca.

No i wiadomo. Podroze. Jezeli lubimy podrozowac to takie lozeczko jest bardzo dobre. Sklada sie, mozna zapakowac w torbe i gdzie bysmy nie byli dziecko ma swoje wlasne lozeczko. Co moge do tego dodac. Sa specjalne materace (skladane w 3 czesci i pakowane w niewielka torbe), ktore dokupuje sie do tych lozeczek turystycznych. Poprawiaja one komfort spania w takim lozeczku. 

Aha... to, ze dziecko sie wgryza w szczebelki na pewno mu w niczym nie zaszkodzi... :)))

No i co do tego stwierdzenia, ze taka teraz moda...

Dziwna ta moda... bo 2 rozne lozeczka stworzone do 2-ch roznych celow.

Jedno nie zastapi drugiego.