Blog: anetkaa
« Powrót do listy wpisówMiało być lepiej. Nie było :(
Jak zwykle kilka pobudek na wodę. O 23 się zaczęło - ponad dwie godziny wiercenia się, płaczu i włażenia mi na głowę. Dosłownie. Miałam już dość, ale nie uległam, w końcu zasnął. I wszystko byłoby pięknie, zapewne spałby tak do rana, gdybym nie obudziła się z bólem z powodu przepełnionych piersi. Masakra ;/ Musiałam przystawić małego, by ściągnął ten nadmiar mleka i w tym momencie cały mój plan legł w gruzach...
I jak tu skończyć z nocnym karmieniem? Jak mam wytrzymać całą noc z przepełnionymi piersiami? Kurde, nie tak to miało wyglądać :(:(:(
Komentarze
2013-12-31 10:16
Będzie dobrze tylko się nie poddawaj! Nic wielkiego się nie stało, to zawsze można poprawić :) Zamiast przystawiac maluszka do piersi to po prostu odciągnij pokarm, ale tylko do uczucia ulgi. Jesli postanowiłaś synkowi piersi w nocy nie podawać to choćby skały srały, a mury płakały - nie rób tego.
2013-12-31 10:29
Muszę chyba odkopać laktator, bo nie używam go już od ponad 5 miesięcy... :(
2013-12-31 10:46
Tak odkop, ewentualnie odciągnij ręcznie :) Jeśli zamierzasz synka tylko za dnia karmić to wszystko z czasem ładnie się unormuje. Ja karmię dwa razy, przez noc w ogóle, laktacja jest ładnie do tej sytuacji dopasowana.
2013-12-31 10:51
Bonitko u mnie też tak było przed ząbkowaniem, że karmiłam tylko rano i na noc, nocki przesypiał odkąd skończył 2,5 msca do 7 miesięcy. Wszystko przez te zęby... ;/
No cóż trza próbować :P
2013-12-31 11:03
2013-12-31 11:23
Rozumiem :) U mnie tak od 4 m-ca z pobudkami było i trwało, i trwało.... więc w przypadku moich chłopców nie od zębów... ja tam zresztą żadnych oznak ząbkowania u nich nie zauwazyłam, ale z tego co wiem wiele dzieci ja ma. Trzymam kciuki za kolejną nockę :)
2013-12-31 15:57
To może rób to stopniowo, tak jak ja, wlaśnie ze względu pełnych piersi i tego, że nie mogłam takpatrzec na płącz dziecka i szarpanie mnie.. Zamiast od razu przestac karmic całą noc, dawałam w nocy raz i raz rano przez kilka dni. Kolejno zrezygnowałam z tego dawania w nocy i zostało nam rano. A piersi się tak lepiej "czuły" i odciągac nie musiałam, no i Mała dobrze to zniosła.. :)
2013-12-31 22:47
Arletka... jest to jakiś pomysł, ale Anetka własnie z tym jednym karmieniem nocnym pozostała :) Proponuje maluszkowi w ogóle cyca w nocy nie podać tylko wytrzymać z tym do całkowiego porannego przebudzenia i wtedy na dzień dobry poczęstować synka porannym mleczkiem. Jeśli jednak piersi bardzo będą z tego przepełnienia bolały to odciągnąć troszkę, a rano synek i tak pociągnie co trzeba. Z czasem laktacja dostosuje się do tego rytmu (ja karmię własnie rano i przed wykapaniem synka)
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży