Blog: ania1520

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ania1520
ania1520
koszmar dzisiejszej nocy... i nie tylko...

Mój Antos wyglada jakby miał conajmniej ospę.. Tak go dzisiaj w nocy te wstretne komary pogryzły... Biedny musi sie teraz umeczyć napewno go to swedzi bardzo. 

 

Dzisiaj zdałam sobie sprawe ze mój mąż nie lubi nic robić przy naszym dziecku... mówie mu przewinął byś małego to odpowiedział mi takim tonem ZARAZ ze wziałam i go sama juz przewinełam, nic przy nim nie robi nawet go nie kąpie... Malutki jest juz dla mnie bardzo ciezki i strasznie wie wierci przy kąpaniu i czasem jest mi go trudno utrzymac do tego mój kregosłup juz wysiada... mówiłam mu juz o tym to on mnie i tak nie wyreczy chociaz w tym. zawsze jak chce zeby na chwile małego wzioł to mi pomazuje ze ma rece brudne, tak jakby wody w domu nie było zeby je umyć... Żeby sie wysikac o musze isc z małym... ehh czasem mam juz dosc. Mówiłam mu w piatek ze dzisiaj on sie cały dzien zajmuje Antkiem i co?? I wszystko musze robic ja a M. oglada TV... Płakać mi sie chce... Chce odpocząć ;(

A OGÓLNIE TO ANTOŚ DZISIAJ KOŃCZY 5 MIESIECY :)

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agata94

Malutki już wcale nie taki malutki (:

No ale biedactwo  ):

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ania1520

no tak 9 kg to nie mało :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pati88

Może porozmawiaj na spokojnie z mężem.Powiedz Mu,że macie takie same obowiązki co do syna.Przecież to nie tylko Twoje dziecko,ale i Jego.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ania1520

nie raz z nim rozmawiałam o tym to podchodził do tego ze złością i gada TAK JA PRZY NIM NIC NIE ROBIE... w sumie to próbowałam rozmawiac. Jak chce zeby Tosia przewinał to mówi ze ja to robie lepiej i idzie sobie.

Kopnij go w du....i powiedz doslownie, moze wtedy zrozumie.Zapakuj mu malego na spacer, niech idzie przynajmniej na pol godzinki.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ania1520

no tak wlasnie mówie do niego przedtem czy idzie z nami na spacer to powiedział ze mu sie nie chce wiec sie wkurzyłam i poszłam z małym sama to sie strasznie zucał szłyszałam ze czyms żucił jak wyszłam z pokoju. A później sie dziwi ze sie na niego obrazam...

kurcze, to on nie rozumie, ze macie wspolne dziecko i wspolnie trzeba sie zajmowac?

U nas to nie ma mowy aby D. nie zabral malego na spacer, rano zabiera nawet abym ja sobie dluzej pospala, zabawi malego,przewinie itd.co prawda nie karmi bo nie ma tyle cierpliwosci co ja, ale wszystko mozna pogodzic.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ania1520

no ta własnie.. ja go nie prosze o to ciagle poprostu czasem chce odpoczac a on odpowiada ze jest zmeczony bo ciezko pracuje... Zazdroszcze ci..

Moj D.tez pracuje ale nie narzeka.Ja robie w domu, sprzatanie, gotowanie, prasowanie itd.No nie mowiac juz o zajmowaniu sie malym.D.wie jaka ciezka jest moja praca.Teraz jeszcze jak maly zabkuje to juz w ogole.

Zycze wytrwalosci i porozumienia sie z mezem.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ania1520

Dzieki :)