Blog: ankak
« Powrót do listy wpisówTroszkę późno ale postanowiłam opisać mój poród dopóki pamiętam .A wiadomo pamięć ulotna jest ;P
24 września zgłosiłam się do szpitala zgodnie z ustaleniami z lekarką .Oczywiście od razu zrobili mi badania,podłączyli do KTG. oczywiście leżałam bitą godzinę-po pół na łebka ;DDD.
Po Ktg rozbolała mnie strasznie nerka,najpierw myślałam ,że to kręgosłup ale zrobili mi badaniaa i się okazało ,że mam stan zapalny więc dostałam dożylnie anybiotyk i założzyli mi wenflon,niesety moje żyły zrobiły się słabe i mnie troszkę pokłuli w dodatku w ciągu tygodnia który leżałam zmieniali mi 5 razy bo się coś tam działo .W sumie jak naliczyłam to 10 razy kłuli mnie do wenflona bo pękały żyły :( dziewczyny na sali to już się śmiały jak wracałam z nowym opatrunkiem .Na domiar złego był remont w szpitalu i nie było 4 dni ciepłej wody -masakra ,zwłaszcza że zadecydowali że w środę 3 października będzie cesarka . Na dzień przed włączyli wodę to udało mi się wykąpać .
Na wieczornym obchodzie zlecili mi badanie Ktg co 2 godziny tak więc nockę miałam z głowy O 5,rano kazali spakować się i przejść na porodówkę ,tam zaliczyłam golenie lewatywkę ,zacewnikowali mnie dali kroplówkę i sobie leżałam czekając na lekarzy. O 8 Dawid do mnie przyszedł z mamą trochę pobyli ze mną a o 8,30 zaczęła się akcja.Wpadli jak w filmie anestezjolodzy z walizkami wwieźli mnie na salę znieczulili w kręgosłup,przyszła moja lekarka wysmarowała mnie środkiem odkażającym -jeszcze się uśmiała bo musiała na palcach stanąć żeby cały brrzuch wysmarować bo był tak wielki że nawet szczypce były za krótkie .Ustawili mi parawanik -strasznie dziwne uczucie jak człowiek wie że tam coś robią a tu sie człowiek nie może ruszyć .Kilka razy mi się zaczęło robić słabo ,podawali mi jakieś środki do kroplówki i było ok .
O godz 8.54 przyszła na świat moja mała żabka Weronika o wadze 2720 i długości 50 cm a minutę później jej siostrzyczka Zuzanna o wadze 2890 i 52cm dł. Takie kochane smerfiki Podali mi dziewczyny do dotknięcia bo niestety nie kładli na brzuchu bo nie ma jak ale Zuzię dotknęłam palcem policzka a Weronikę podała mi pielęgniarka i pocałowałam w jej piękne usteczkaaż się popłakałam ze szczęścia .Krzyczały tak że na całym oddziele je było słychać .Dostały 10 punktów w skali Apgar .Wszystkie badania przeszły śpiewająco .;D
Mnie pozszywali i przewieźli na salę ,na korytarzu sał mój mąż który grał twardziela że jego to nie wzrusza :D ale widziałam jakąś taką miękkość i szczęście w jego oczach -choć on nie chce się przyznać że się wzruszył.
Potem już zaczęła się rzeczywistość gdy leki przeciwbólowe przestały działać -bolało jak cholera ,z zimna trzęsło ,ruszyć się nie mogłam .ale z każdym dniem było lepiej ...
Komentarze
2012-11-29 12:46
	Gratulacje, spóźnione ale są :)
	I jak na bliźniaczki to duże dziewuszki :)
Kategorie pytań
- 
				    
				    	
Antykoncepcja
 - 
				    
				    	
Bezpłodność
 - 
				    
				    	
Choroby i zdrowie
 - 
				    
				    	
Ciuszki dla bobasa
 - 
				    
				    	
Dieta karmiącej mamy
 - 
				    
				    	
Dieta niemowlęcia
 - 
				    
				    	
Dieta przyszłej mamy
 - 
				    
				    	
Edukacja i wychowanie
 - 
				    
				    	
Ginekologia
 - 
				    
				    	
Gry i zabawy
 - 
				    
				    	
Higiena i pielęgnacja
 - 
				    
				    	
Laktacja i karmienie
 - 
				    
				    	
Moda i Uroda
 - 
				    
				    	
Nianie, opiekunki
 - 
				    
				    	
Niemowlęta
 - 
				    
				    	
Noworodki
 - 
				    
				    	
Objawy ciąży
 - 
				    
				    	
Poronienie
 - 
				    
				    	
Poród i Połóg
 - 
				    
				    	
Pozostałe
 - 
				    
				    	
Prawo
 - 
				    
				    	
Prawo i ciąża
 - 
				    
				    	
Przebieg ciąży
 - 
				    
				    	
Rozwój dziecka
 - 
				    
				    	
Sport i Ćwiczenia
 - 
				    
				    	
Sport i ćwiczenia dla mamy
 - 
				    
				    	
Sprzedam
 - 
				    
				    	
Szpitale, lekarze, położne
 - 
				    
				    	
Uwagi i opinie
 - 
				    
				    	
Zabawki i akcesoria
 - 
				    
				    	
Zakupy
 - 
				    
				    	
Zdrowie w ciąży
 
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
 - 2 tydzień ciąży
 - 3 tydzień ciąży
 - 4 tydzień ciąży
 - 5 tydzień ciąży
 - 6 tydzień ciąży
 - 7 tydzień ciąży
 - 8 tydzień ciąży
 - 9 tydzień ciąży
 - 10 tydzień ciąży
 - 11 tydzień ciąży
 - 12 tydzień ciąży
 - 13 tydzień ciąży
 - 14 tydzień ciąży
 - 15 tydzień ciąży
 - 16 tydzień ciąży
 - 17 tydzień ciąży
 - 18 tydzień ciąży
 - 19 tydzień ciąży
 - 20 tydzień ciąży
 - 21 tydzień ciąży
 - 22 tydzień ciąży
 - 23 tydzień ciąży
 - 24 tydzień ciąży
 - 25 tydzień ciąży
 - 26 tydzień ciąży
 - 27 tydzień ciąży
 - 28 tydzień ciąży
 - 29 tydzień ciąży
 - 30 tydzień ciąży
 - 31 tydzień ciąży
 - 32 tydzień ciąży
 - 33 tydzień ciąży
 - 34 tydzień ciąży
 - 35 tydzień ciąży
 - 36 tydzień ciąży
 - 37 tydzień ciąży
 - 38 tydzień ciąży
 - 39 tydzień ciąży
 - 40 tydzień ciąży