A więc zacznę od tego że mój synio ma już prawie półtora roku!!! Kiedy to zleciało?? nie mam zielonego pojęcia.

A Wojtuś już taki duży, wygląda przynajmniej na 2latka. Pochwalę się trochę jego wyczynami...a mianowicie sam je łyżeczką nawet zupki, chodzi po schodach(oczywiście z moją asekuracją żeby nie spadł) , sam wchodzi na zjeżdżalnię, na koniki. Układa puzzle takie proste dla 2latka, codziennie wyciąga odkurzacz coby trochę posprzątać. Rano i wieczorem myje ząbki sam!! Nie chce żebym mu pomagała, choć czasem się zdarzy... itd, itp Dużo by pisać... tak szybko się rozwija że nawet nie wiem kiedy.

Wojtuś teraz jest na czasie z piłką! Uwielbia kopać, rzucać...nie rozstaje się z nią, a do parku to musi być obowiązkowo. Chociaż z domu też robi boisko :))Będzie piłkarz chyba po dziadku, bo tatuś nigdy nie lubił "ganiać za pęcherzem" jak sam mówi.

Poza tym polubił  nocnik! Ostatnio robi siku przed kąpielą a dzisiaj w południe sam przyniósł nocnik , rozebrałam go i zrobił siusiu!!

Cieszę się bardzo, mam nadzieję że już niedługo rozstaniemy się z pieluchą na dobre.

Ostatnio też bardzo lubi mi "pomagać" . Gdy ja sprzątam on wyciąga śmieci przeznaczone do recyklingu i wrzuca do pralki. Albo otwiera szufladę ze sztućcami i układa na stole lub krześle. Taki mały  pomocnik z niego. Dba żeby mamusi się nie nudziło.... hihi

Poza tym dalej mówi tylko mama nawet na tatę, i nowe słowo "kaka" na wszystkie  ptaki. Oprócz tego jest bardzo gadatliwy, opowiada po swojemu co mu ślina na język przyniesie. Fajne są te jego opowieści... Pokazuje takze gdzie ma głowę, oczko, buzię itp

No i uwielbia wygłupy z tatusiem, ganianie, zabawy w akuku i wiele innych. 

A ja czekam na wakacje, kiedy pojadę do Pl zobaczyć sie z rodziną, pobyczyć trochę  na trawce i spotkać z przyjaciółmi przy piwku....

Och to już niedługo!

Pozdrawiam wszystkie  mamuśki te w dwupaku i te z maleństwami. 

Ps gratuluję jak któraś przeczytała całe moje wypociny :p

No i fotka mojego synka z piłką oczywiście :))