Blog: asiunia122

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiunia122
asiunia122

2009-10-25 20:04

|

Komentarze: 5

... !

Czas leci bardzo szybciutko namsze malenstwo ma juz ponad 4 miesiace , a jest juz taki z niego kawaler hehe ..;) Wyrasta z dnia na dzien ze wszystkich ciuszkow nie nadazam z ich kupnem , w sumie u nas w swinoujsciu nie ma jakis pozadnych sklepow dla dzieciaczkow , aby zaopatrzyc go w cos naprawde fajnego . Przed porodem nakupowalam tyle tych ciuszkow i podostawalam od znajomych , ze w niektorych w ogole nie zdazyl przechodzic bo juz za male byly hehe ..:D Macius robi sie juz coraz "fajniejszy" gaworzy sobie wiecej , juz proboje podnosic glowke na bujaczku , bawi sie zabawkami . A co najwazniejsze nauczylam go ciagnac smoka jupii.. ! Od samego poczatku nie lubial dydka i byl problem , wyjscia z nim na spacerek bo strasznie plakal i we wozku ciagnol butelke z mlekiem wtedy byl cichutko i zasypial . Teraz nie mamy z tym problemu dydka dostanie i jedzie cichutko odprezony i po jakims czasie zasypia . I jaka ulga dla nas hehe ..:P Hmm... Co tam u mnie ?

Wszytsko jak za dawnych czasow zabiegana gdy nie ma mojego Ł tylko dom spacer obiadek sprzatanko .:) Oczywiscie gdy jest Łukasz bardzo duzo mi pomaga ja zajmuje sie maluchem on sprzata i gotuje i na odwrot . 8 listopada mamy termin chrzcin maluszka juz nie moge sie doczekac wszytsko juz kupione mamy tzn . 

- Świeca

- okapnik 

- kokardka na swiece

-  ubranko do chrztu 

- narzutka na ubranko ( nie wiem jak to sie zwie heheh... ) 

- zaproszenia powysylane 

- menu gotowe 

- fotograf zalatwiony 

hm.. mysle co jeszce ale chyba to wyszystko jak sobie cos przypomne to dopisze , ale wydaje mi sie ze jest wszytsko dopiete na ostatni guzik i mozna tylko czekac , na dzien 8 listopada i leciec do kosciola ochrzcic Maciusia . Tylko troszke glupio jest zrobione bo mam dopiero na godzine 14:30 i tez nie wiadomo ile bedzie osob do chrztu i ile czekania ;/ 

Lekcje przygotowujaca z chrzesnymi mamy w sobote 7 listopada na godzine 17 :00 , cale szczescie ze tak ppzno bo lekcje koncze o 15:00 , wiec moj Łukasz bedzie musial  zajac sie domem i pieknie na blysk wysprzatac uff... dobrze ze to mnie ominie hehe ..;D

 

Komentarze

Jak Ci fajnie ze Twoj Maluch jest juz obok Ciebie,ze mozesz patrzec jak rosnie,robi postepy :) U mnie jeszcze spora droga do tego .. :) O i widze ze do Chrztu sw wszystko musieliscie kupowac sami.. U mnie w parafii i wgl jakos chyba u wszystkich znajomych np jest taka tradycja ze chrzestna kupuje ubranka do chrztu sw, chrzestny swiece i placi za msze świeta . :))

 

Pozdrawiam Was Bardzo Gorąco:))))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiunia122
u nas tez taka tradycja jest chyba wszedzie tak jest tak mi sie wydaje , ale wolelismy sami kupic nie obciazac chrzesnych , za to oni juz maja upatrzony prezent na chrzciny dla maluszka . ALe nei chca zdradzic co to takiego .;D

Z chrzcinami to jest tak ze to wlasnie chrzestni kupuja maluszkowi wszystko potrzebne do chrztu, ale przeciez nie mozemy im tego kazac prawda jesli sami chca to swietnie ale jesli nie to Ja osobiscie bym nie poprosilo o zakup ubranka czy innych nie zbednych rzeczy do chrztu!!!

 

Asiu a Ty faktycznie masz juz wszystko dopiete na ostatni guzik. Ja niestety dopiero w marcu bede robic chrzciny, bo musze leciec do Polski bo tam mamy chrzestnych a to nie takie proste musimy zalatwic paszport bilety etc . :)

pozdrawiam serdecznie, i ciesze sie ze Twoj maluszek tak zdrowo sie rozwija oby tak dalej :)

Szczerze to tez bym wolala kupic sama:) Wybralabym co mi sie podoba np.. Bo w przypadku mojej siostry bylo tak ze Wikusia(moja siostrzenica) "poszla" do Chrztu w ubranku prawdziwie chlopiecym bo takie dostala od chrzestnej i co innego mozna bylo zrobic w takim przypadku :(

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiunia122

Ania wydaje mi sie ze juz wszytsko dopiete jest , ale jeszcze musze sie nad tym zastanowic i przeanalizowac wszytsko od poczatku  , zeby niczego nie zabraklo .;)

Paulus --> wlasnie , wolelismy sami kupic wszytsko do chrztu aby pozniej nie bylo zdziwienia bo przeciez nie pwoiem chrzesnym , ze mi sie nie podoba czy cos , bo wiadomo przykro sie zrobi . 

Wolalam uniknac tego typu sytuacji ;)