Blog: atoka
« Powrót do listy wpisówPrzerazajaco wyglada ta 30 przy liczniku, a juz niedlugo 31. Pamietam jakie mialam obawy na poczatku, zeby Malenstwo przetrwalo. Teraz szaleje w brzuchu i Tatus sie bawi z nim swiatelkiem :). Z jednej strony chcialabym zeby juz z nami byl, z drugiej boje sie porodu, czy dam sobie rade po i w ogole niech jeszcze rosnie w tym piekarniku.
Z opryszczki prawie sie wyleczylam stosujac make ziemniaczana (dopoki nie dorwalam zoviraxu) i zoviraxem. Plasterki na opryszczke, niestety, nie zdaly egzaminu. Teraz jeszcze tylko mam zapchane zatoki (sol morska pomaga) no i zaczerwienienie po krostach opryszczkowych.
Z terminami nastepnych egzaminow mam problem i w sumie nie wiem, jak udaje sie je pozdawac. Czlonek komisji jest na wyjezdzie tygodniowym i jest obawa, czy bedzie mozna je zalatwic na poczatku czerwca. Potem bedzie euro, zero mozliwosci noclegu w Krakowie, do tego dlugi weekend, bo Boze Cialo i sie odwlecze do polowy miesiaca. W polowie miesiaca promotorka nie moze i tak kolejno kazdemu nie bedzie pasowalo. Cud-miod-zycie.
Zeby bylo weselej to uczelnia odmawia mi zamkniecia przewodu doktorskiego, do czego nie ma prawa. Tak sie zdenerwowalam, ze mi sie slabo zrobilo. Normalnie mi sie w glowie zakrecilo - pierwszy raz w zyciu chyba. Chcialam sprawy skonczyc przed porodem, ale widac zycie pisze swoje scenariusze. Ciekawa jestem tylko jak ja bede jezdzic z Maluszkiem na drugi koniec Polski. Ech, jeszcze sie nie urodzil a juz podroznik, po porodzie tez nie bedzie mial spokoju ;).
Co do przygotowan to jeden maly sukces - w koncu przyblizaja sie zajecia ze szkoly rodzenia. Po porodzie bedziemy skazani sami na siebie (w najblizszej rodzinie dziecko urodzilo sie ostatnio 11 lat temu), moze i lepiej ze bez pomocy mam i tesciowych. Ja tam boje sie, ze pod wplywem szpitala wlaczy mi sie odruch ucieczki, skurcze ustana i beda pobijac je oxy, co z kolei bedzie bardziej bolalo niz potrzeba. No ale zobaczymy, doswiadczenia nie mam za grosz w tej dziedzinie. Trzeba sie bedzie zdac na instynkt.
Plan na dzisiaj: czytac filozofie i opracowac filozofie Pascala - czlowiek jako trzcina myslaca, ktora latwo mozna zniszczyc, wszechswiat zrobi to bez problemu, ale czlowiek jest myslacy a wszechswiat nie i na tym polega jego zwyciestwo. Ciekawe co? Jednak wolalabym nie byc zniszczona, nawet bedac madrzejsza od wszechswiata.
Komentarze
Brak komentarzy
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży