Blog: bloggingskylark

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bloggingskylark
bloggingskylark

2009-11-14 16:01

|

Komentarze: 7

Mam już dość.

Mam już dość.

Tak, niestety, mam już dość. Już nie mam siły być w ciąży. Jest mi źle, ciężko, niewygodnie, młoda rozpycha się, jak nie wiem co, wszystko mi dokucza i boli. 

Dzisiaj na przykład pochodziłam sobie po mieszkaniu i popatrzyłam w różne kąty. Oczywiście musiałam się przy tym troszkę poschylać, co poskutkowało rozpychaniem się małej i ból wszystkich możliwych narządów wewnętrznych. Zostałam skopana, bo Nadia miała za mało miejsca i dość konkretnie domagała się jego większej ilości. Także to po pierwsze-źle, ciężko, niewygodnie.

Drugi efekt przejścia po mieszkaniu to przyuważenie wszelkich możliwych brudów. Nie, nie jest tak źle, że mieszkam w jakimś chlewie, to nie tak. Jednak jakiś instykt nakazuje mi stworzyć milutką, czyściutką, pachnącą atmosferę, a tu okna nieumyte, na wysokich meblach kurz zarasta, w przeróżnych rogach i różkach mebli znowu ścieli się gęsty kurz, firanki brudne, o zasłonkach nie wspomnę... itd, itp. 

Oczywiście o posprzątaniu tego nie ma mowy, bo albo musiałabym się schylać cały czas, co z moim dzieckiem raczej nie wchodzi w rachubę, albo musiałabym zbyt długo wisieć z rękami w górze, co jak wiadomo również nie sprzyja wygodzie. Tak czy siak, wszystko jest źle. 

Oczywiście w związku z tym mam doła, takiego mega doła. Mam ochotę płakać, bo mieszkanie nie jest posprzątane... Porażka, jak mówią dzieci w szkole. Z jednej strony mogłabym tak powoli, powolutku coś z tym zrobić, z drugiej strony czuję się już tak ciężko, tak źle, że na samą myśl targają mną dreszcze sprzeciwu. 

No cóż, nie ma to jak się wyżalić Frown. A u góry zdjęcie wieloryba sprzed kilku dni.

Komentarze

No ale wieloroyb na zdjeiu wyglada wrecz promiennie!

A do sprzatania zagnic faceta! A co!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bloggingskylark
Niestety facet nie posprząta, bo jest niepełnosprawny. Prosił, żebym o tym nie pisała, ale w końcu nie może wyjść na jakiegoś wyrodnego męża! A zdjęcie robione kilka dni temu, wtedy jeszcze wydawało się, że będzie dobrze.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angana
Ej glowa do gory. Bedzie dobrze, bo inaczej byc nie moze :) ja tez tak mialam, w koncowce ciazy nie moglach sie doczekac kiedy Mloda sie urodzi. Jestem bardzo mala osoba (156cm i 48kg) i Alicja w ogole nie miala gdzie sie rozciagnac, a uwielbiala to robic, czasami brzuch robil sie w kanty i widac bylo jak sie prezy. Maz sie smial, a ja cierpialam, bo wszystko bolalo. Ale teraz najdziwnijsze, a moze normalne, jest to, ze znowu chce byc w ciazy, chociaz Mloda ma dopiero 7 miesiecy. A kurzem sie nie przejmuj, jak sie urodzi Dzidzia to w ogole nie bedziesz miala czasu zeby sprzatnac :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1977niestety
kochana, ja dziś od rana  wzięłam się za mycie podłóg. Mam małe mieszkanie - 42metry - ale po przeleceniu mopem czułam się jakbym przebiegła maraton! Po takim wysiłki zawsze kłuje mnie dół brzuszka a jaka się robię po tym blada!! Mój się przestraszył jak mnie zobaczył. Myślał że to coś mi się stało poważnego.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetkabn
widze, że dzisiejszy dzień nikomu nie sprzyja. ja też źle się jakoś czuję. ja sobie zawsze wszystkie porządki zostawiam na sobotę więc się orobiłam i mam zły humor teraz. ale cóż takie uroki ciąży.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
Oj rozumiem cie jak nikt inny, a zarazem mega Ci wspolczuje bo skoro w 35tc juz tak masz to nie wiem co bedzie (o ile tez przenosisz ciaze jak ja) w 41tc :).Ja plakalam dzisaj 3 razy, nie mam sily wszystko mnie drazni,ach szkoda gadac.. :)Glowa do gory wkoncu ten koszmar sie skonczy :).
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysia
oj kochana i tobie jest ciezko teraz?? to co bedziesz pisac za 5 tygodni?? hheheeh trzymam kciuki za wytwalosc!! ja jeszcze daje rade to i ty dasz rade :D