Blog: calia

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
calia
calia

2013-02-11 10:28

|

Komentarze: 15

Ale fajnie!

Zawsze marudzilam w sklepach,ze dyskryminuja plec meska.W sklepach z odzieza dziecieca golym okiem mozna zauwazyc ze 70 % z tego co maja to sliczne rozowe ciuszki a reszta to jakis szmelc dla chlopcow.No ale jak sie oczekuje corusi to to juz nie jest problemem tylko super zaleta owego sklepu.No moze jet to problem dla budzetu domowego...Jednak ile przyjemnosci sprawiaja takie zakupy,tego nie da sie opisac.Te slodkie rozowe bodziaki...nie moge sie doczekac kiedy moja modelka sie urodzi.heartPozniej bedziemy razem szalec w centrach handlowych...

A to jeszcze moj Olafek.Postanowil dzisiaj rano posmakowac sobie Sudocremu!

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Faktycznie wiecej jest rzeczy dla dziewczynek, ale ja akurat ciesze sie ze mam chlopca pod tym wzgledem, bo tez bardzo nie lubie rozowego. Dla dziewczynek chyba tylko w  Zarze sa "normalne" kolory, wszedzie indziej rozowa masakra.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
calia

A ja od zawsze bylam maniaczka tego koloru.W mojej garderobie tez sporo rozu.Nie,zebym jakas Barbie byla,ale  najlepiej czuje sie i wygladam w tym kolorze.wink

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylkaaaaaaaa

O kurczę jakie fajniutkie :D 

A tak przy okazji.. gdzie kupiłaś tego bodziaka w zeberkę? :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Ja kiedys dawno temu mialam bladorozowa bluzeczke z benettona, ale byla prawie biala;) poza tym cos mnie podkusilo i kupilam sobie sweterak w dosc mocnym rozu, tez byl jakiejs dosc dobrej marki, ale sama nie wiem jak moglam w tym chodzic;)

Ps. z tym ze Zara sie jakosciowo strasznie popsula w ostatnich latach, jak kupowalam dla siebie cos w Zarze np. 8 lat temu, jeszcze w DE, to nie ma porownania...teraz trudno mi tam cos wybrac.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
calia

Zare juz tez przejrzalam.Moglabym tam ubrac kilkuletnia dziewczynke a nie niemowlaka.Jak dla mnie te ubranka sa za "sztywne ".W sumie ja sama nigdy nie moglam tam nic dla siebie znalezc.Nie jest to sklep z listy moich ulubionych...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Co do tego ze sa sztywne masz racje, ja malego zaczelam ubierac w takie dorosle ubranka( jeansy itp.)dopiero jak mial jakies 5 m-cy, przedetem tylko wygodne typowo niemowlakowe ciuszki. Po domu i tak przewaznie w pajacach smiga.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

O do kappahl musze sie przejsc:) nie bylam bo mamy daleko.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
calia

Czerwiec wszystko z Zeemana smiley

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
yummymummy

calia, ja doskonale  rozumiem Twój entuzjazm wink kocham kupować małej ciuszki wink zdaję sobie sprawę, że ma ich dużo za dużo i pewnie części nawet nie założy, ale oprzeć się nie można tym małym kieckom i kolorowym bodziakom smiley W H&M też są świetne ubranka, na dziewczynki  w każdym wieku smiley

buziaki kiss