na Pani, jestesmy z M ponad7lat, ona teraz mieszka u nas, ale mame ma sie jedną ,a po imieniu jakos mi nie wypada.. czasem babciu jej powiem-tak pieszczotliwie:P

Ja wciąż na Pani.Nikt nigdy mi nie zaproponował aby było inaczej bo nie jesteśmy małżeństwem.Jak malenstwo przyjdzie na świat będzie dziadek i babcia .To bardzo mili ludzie.Szczególnie lubię teścia.Wobec teściowej mam jakieś opory czuje się przy niej skrępowana jakoś.

Mimo tego,że mam dobry kontakt z teściową głupio mi zwracać się do niej "mamo".Czuję się wtedy jakbym zdradzała własną mamę. Staram się więc tak formułować zdania żebym nie musiała używać tego zwrotu.Niestety czasami się nie da, wtedy mówię "mamo".

Ja mówię "mamo" ale bardziej że tak powiem "oficjalnie" czy na przykład - czy mama wie, co u mamy słychać itp.Tak samo zwracam się do teścia.Na początku było mi ciężko ale kilka razy zwróciła mi uwagę, że jesteśmy już rodziną i jestem teraz jakby jej córką więc z czasem jakoś samo przyszło.

mamo, tato

Za miesiąc zostanę żoną i pewnie się to zmieni, ale w chwili obecnej (i już od dawna) mówię do niej "Pani Matko" :) Bardzo Jej sie to podoba :)