Może facet jest zagubiony i się boi odpowiedzialności związanej z dzieckiem.. ile on ma lat?

Dziecko to nie powód by brać ślub , ale oczywiście lepiej , że wychowuje się w pełnej rodzinie .;) Jednak wydaje mi sie , że Twój chłopak ma trochę racji , teraz bedziecie mieli inne wydatki a z tego co piszesz maleństwo nie było planowane . Podejrzewam , ze zawalił mu się cały świat , być może nie był do tego przygotowany i przerasta go to . Daj mu jeszcze troche czasu a potem porozmawiaj z nim na spokojnie .;)

mysle ze twoj chlopak troche sie boi jak to teraz bedzie, czy nadal bedziesz sie o niego troszczyc i okazywac uczucie, czy skupisz sie na dziecku a on pojdzie w kat, oczywiscie nie mowie ze tak bedzie ,ale ja tez to przerabialam, moj zwiazek stanal pod znakiem zapytania, ale udalo nam sie i wciaz jestesmy razem :)

Może rzeczywiście chodzi mu tylko o finanse, a nie chce niczego robić połowicznie...

może Twój mężczyzna jest taki sam jak facet mojej koleżanki.. napierała na zaręczyny ze 2 lata.. a on był "guchy".. dopiero jak odpuściła zupełnie temat sam zorganizował jej najpiękniejsze oświadczyny jakie mogła sobie wyobrazić po ok pół roku :))) więc moze źle na niego działa presja? do tego dzidziuś, który jak wnioskuję nie był teraz planowany.. skoro bardzo się kochacie (pokazuje Ci to) to poczekaj cierpliwie trochę.. :)

Ale on bardzo się ucieszył z tego, że jestem ciąży, bardzo chce tego dziecka i jest cały tym zaaferowany. Ma 25 lat i moim zdaniem nie zachowuje się jak jakiś małolat ( tylko czasami). Mi nie chodzi o sam ślub o tą uroczystość, tylko o jaką kolwiek deklarację, a po za tym ślub był tak naprawdę planowany przed tym jak zaszlam w ciąże... Tylko tych planów już nie ma. A ja nie potrzebuje wielkiej imprezy tak naprawde wystarczał by tylko cywilny w małym gronie tylko bliskiej rodzinie...

skoro był planowany to tak jak pisałam wyżej - cierpliwości :)

tylko mi nie chodzi o ślub dlatego że jestem w ciąży. Tylko o to że wcześniej chciał zanim zaszłam w ciąze a teraz już ślubu nie chce ! I nie rozumiem dlaczego ...

A o to żeby dziecko miało nazwisko miało jego nazwisko to się kłóci .... Potem pójdzie w długą a mi zostanie pamiątka tylko w nazwisku dziecka ... ;)

Daj mu czas! Cieszcie się teraz ciążą, później dzidzią, a ze ślubem zaczekaj..pamiętaj, że im bardziej będziesz naciskała, tym bardziej on będzie się bał tego, zacznie się dusić i ucieknie. Zapomnij o ślubie, to zobaczysz że za jakiś czas Ci się oświadczy! Facet musi czuć że to on decyduje! Inaczej się boi i nie przyzna do tego nigdy!
A że jesteś w ciąży napewno się cieszy, ale na bank ma też różne obawy...i to jest zupełnie normalne :) daj chłopu czas i nie truj o ślubie:) jak zobaczy jaka jesteś fajna i nie naciskasz, to będzie chciał ślubu żebyś mu nie uciekła skoro nic o tym nie mówisz...:)