JA NIE POLECAM SPIRALI, sama mialam 3 lata i zaszlam w ciaze, i to pozamaciczna!! to byla katastrofa malo brakowalo a bym sie przekrecila!!! Ja przez swoje doswiadczenie nie polecam, ale wybor nalezy do Ciebie!!  POZDRAWIAM!!

Medyczny punkt widzenia, o którym napisała agi nie przemawia do mnie. Mam własny rozum i nieusprawiedliwia mnie czysto naukowa definicja ciaży. Nie mam zamiaru zasłaniać się czyimś przyzwoleniem jakbym była dzieckiem: "bo pani pozwoliła, to znaczy mi wolno". Dochodzi do zapłodnienia - powstaje nowy odrębny organizm posiadający unikatową kombinację genów, w których zaprogramowane jest już jak dziecko będzie wyglądało, jaki będzie miało kolor oczu, barwę głosu, osobowość, sposób uśmiechania się itd... To dziecko umiera bo organizm jego matki go po prostu nie chce i wyrzuca go z siebie. To dziecko już drugi raz nie powstanie, straciło jedyną szansę na zaistnienie na tym świecie. Kolejne dziecko które powstanie juz nie będzie tym samym dzieckiem, bo przecież kobieta nigdy nie rodzi dwóch identycznych dzieci... Taka jest moja opinia i cieszę się, że jest kilka osób które myślą podobnie...

dziękuję dziewczyny za opinie! Chyba nie założę spirali... boję się wszystkich skutków ubocznych... pomyślę nad czymś innym! Dzięki i pozdrawiam

ja to tak samo zawsze miałam mieszane uczucia ad tej metody....hmm polecam stronkę www.kobiety.org tam są opisane (chyba) wszystkie dostępne metody anty. można rozważyć inne opcje