« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mona410
mona410

2011-06-07 21:25

|

Niemowlęta

czy Wasi mężowie tez tak robią , albo czy Wy tak robicie - poprawianie, przykrywanie, dziecka podczas snu

chodzi mi o to,ze jak moja Zuzia zasnie, a teraz zasypia i na boku, i na brzuchu, i naprawde w roznych pozycjach , to moj mąż uklada ją ładnie na plecki ,na srodku łóżeczka, ładnie kladzie nożki i rączki ( jak on to mowi ,zeby nie zdrętwiała ) wszystko równiutko, obok postawi misia,z drugiego boku królika,przykryje równiutko kolderką pod samą szyję ,zeby tylko nie bylo jej zimno :) smiac mi sie z niego chce, bo ona i tak zaraz sie odkręci na bok ,odkryje ,a on zanim sam się polozy to tak ją kilka razy ułoży bo twierdzi,ze jej nie wygodnie.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mona410

u mnie nikt tego nie robi bo jak kiedyś próbowaliśmy to tylko niepotrzebnie małą rozbudzaliśmy więc doszliśmy do wniosku że skoro tak zasnęła to tak jej wygodnie:) jedyne co to okrywam jak się "rozkopie".
wlasnie ,tez uwazam,ze tylko ją moze przez to obudzic, i jak mu mowie,zeby ją zsotawil , i wyjde tylko z pokoju to on i tak robi swoje :P

O ludzie!
Jakby mnie ktoś przekręcał w nocy i twierdził, że mi niewygodnie to bym zabiła gołymi rękami!
Dlatego właśnie mój Syn śpi w śpiworku - żeby nie zmarzł. A teraz w upały nie przykrywam go niczym bo i siebie nie przykrywam niczym.
A jakbyś się rozkopywała z powodu gorąca i ktoś by Cię ciągle przykrywał? :>

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31

Nie robimy tak,młoda wędruje w łóżeczku przez całą noc co efektem jest,że jest nad ranem odkryta i śpi na kołderce ja tylko jak wychodzę z pokoju do pracy narzucam jej na nogi kocyk.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mona410

O ludzie!
Jakby mnie ktoś przekręcał w nocy i twierdził, że mi niewygodnie to bym zabiła gołymi rękami!
Dlatego właśnie mój Syn śpi w śpiworku - żeby nie zmarzł. A teraz w upały nie przykrywam go niczym bo i siebie nie przykrywam niczym.
A jakbyś się rozkopywała z powodu gorąca i ktoś by Cię ciągle przykrywał? :>
a najlepiej jak bylam w ciąży i mi non stop było gorąco i spalam odkryta to jak wychodzil do pracy to przykrywal mnie w taki sposob ,ze ciezko mi bylo sie poodkrywac, wstawalam wkurw... bo bylo mi gorąco i jak dzwonilam zeby go zjebac to stwierdzil ze jest taki trskliwy i dba o mnie i ze tego nie doceniam :P:P :!!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
johana162

Mój śpi na pleckach, prosto i jak go położę do snu tak się budzi rano, może wędrowanie nocne przyjdzie z czasem...ale wolałabym nie :)
Co do przykrywania, to u nas jest tak ciepło, że teraz nie ma potrzeby, a gdy jest chłodniej to staramy się go przykrywać- ale chwila i zaraz się rozkopał, więc muszę kupić mu śpiworek.
Więc ani ja ani mąż nie "poprawiamy" dziecka podczas snu, nie ma takiej potrzeby, dziecko da znać jak mu będzie niewygodnie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
vsylwiav

I my tak nie robimy. Moja też wędruje po całym łóżeczku, przykrywa, odkrywa sama. Gdybym chciała ją układać jak mi pasuje, to nie zmrużyłabym oka.