« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
faworytka89
faworytka89

2010-02-16 15:03

|

Przebieg ciąży

czy czesto dotykacie brzuszka?

moja tesciowa powiedzial ostatnio ze mam manie bo caly czas trzymam ten brzuszek...
to moja pierwsza dzidzia i faktycznie iedy tylko poczuje ruch chwytam, delikatnie naciskam...to sprawia mi przyjemnosc!
tez tak macie?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamilusia

Miałam dokładnie tak samo i też wiecznie słyszałam od mamy że mam manie :)))

Ale podobno nie można głaskać brzuszka bo to może przyśpieszyć poród...Nie wiem ile w tym prawdy.Przeczytałam o tym dopiero w 39tc  a wcześniej głaskałam cały czas,zresztą potem też i nic nie przyśpieszyło...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
efcia

Ja też bardzo często dotykam sobie brzuszek. Kiedy tylko synek zaczyna fikac koziołki ja przykładam łapkę do brzuszka. Nie ma w tym nic złego, moim zdaniem zaczynamy w ten sposób komunikowac sie z maleństwem i dzięki temu "dotykowi" ono wie,że czekamy na nie. To takie początki w zaciskaniu więzi mama-dziecko i np. dziecko-tata. Jesli zas chodzi o przyspieszenie porodu to mysle, że delikatne masowanie nic tu nie da. Chyba, że zaczniesz mocno naciskać i masowac. Pozdrawiam :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ester26

też miałam manię :D i urodziłam w 36tc ale czy to od głaskania to nie wiem ;P

Tez tak mialam... w pierwszej ciazy, ale i w drugiej i trzeciej... ;) To cudowne uczucie i nie rozumiem, czemu to tak niektorych dziwi?

Ah... i nie urodzilam przed terminem... 2 razy po terminie i raz w dniu terminu.

 

Glaskac brzuszka nie powinno sie, gdy sa przedwczesne skurcze. W normalnej, niezagrozonej ciazy to na pewno nie przyspieszy porodu. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

Też tak mam. To normalne. Wszystko jest dla nas pierwsze, nowe, a te kopniaczki :) ile razy wymknęło mi się ptzy kimś O! :) i od razu łapałam za brzuch :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

Też tak mam. To normalne. Wszystko jest dla nas pierwsze, nowe, a te kopniaczki :) ile razy wymknęło mi się ptzy kimś O! :) i od razu łapałam za brzuch :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan

ja to chyba miałabym przykjlejoną reke do brzuszka :) nie ma co sobie żalować a manie napewno ma każda co się spodziewa 1 dziecka :) pożniej kolejne napewno też

ja teraz macam się na potęgę zeby przyspieszyć poród, ale jak leżałam na patologii w 27 tyg to po łapach dostawałyśmy od położnych za to.

trzymać rękę - tak. jak nie ma zagrożonej ciaży chyba można chwilę pogłaskać. ale masować namiętnie - raczej nie...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwciia

jestem tego samego zdania co efcia. uwielbiam głaskać brzuszek i do niego mówić, czuć reką jak sie gimnastykuje maluszek. zresztą czytałam że dzidziuś rozpoznaje kiedy dotyka mama a kiedy ktoś inny. ale nie wiem na ile to prawda.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
embi

ja ciągle brzuch trzymałam :) myślę, że jest to całkiem normalne. Ja tam uważałam że dziecko czuje, że mama brzuszka dotyka