hmmm ja uwazam ze kazda kobieta jest piekna i atrakcyjna na swoj wlasny sposob... wiadomo czasem trzeba mniej lub wiecej zadbac o siebie,a jesli chodzi o mnie sama to uwazam sie za atrakcyjna,no jak sie nie umaluje i chodze w dresach to nie bardzo :-D ale moj maz kocha mnie naturalna i to najwazniejsze ... a czy innym sie podobam? kiedys zwracalam na to uwage itp a teraz to mam to gdzies,nawet nie lubie juz,tzn przed ciaza,jak sie gapili samce ;-/ ... :-D ... kompleksy zniknely juz,to juz nie dla mnie dobre dla malolat hehehe i nie chcialabym w sobie niczego zmieniac,jestem wesola i jedyna w swoim rodzaju krejzolka ;-D ...no a teraz to tak fajnie bo mi biust urosl :-D i bardzo sexi jetsem dla meza :-D i nawet posladki jedrne hehehe ciaza mi sluzy ;-)

sobie tak, napewno nie innym.. :)

przed ciaza czulam sie atrakcyjnie ,nigdy nie mialam z tym problemow oki narzekalam ze tu za duzo tam za duzo ale jak generalnie czulam sie pewna siebie,w ciazy rowniez az nadszedl 36 tydzien i dosc mocno przytylam i zle sie z tym czuje,mam nadziejej ze wroce do siebie i do swojej dobrej kondycji fizycznej jak i psychicznej,w koncu macierzynstwo dodaje tylko uroku kazdej pani.Kazda mama wyglada super.Nie wiem jak to jest z tymi facetami czasem czuje zainteresowanie,chyba jak kazda wazniejsze ze ja czuje sie lepiej jak lepiej wygladam,i poza tym ze chce zrzucic kg po ciazy to nie chcialabym nic w sobie zmienic!

chciałabym zmienić, tak- chciałabym ważyć tyle co przed ciążą :/
teraz się sobie nie podobam, mężowi też na pewno nie..ale nadal obcy mężczyźni się mną interesują :) choć ja ich nie rozumiem...:/

jak się ubiorę to owszem czuję się atrakcyjnie, ale jak się rozbiorę to już nie ;) ot taki urok ciąży :) przynajmniej jestem chudy patyczor, więc nie mam co narzekać, jedynie na rozstępy, na które nie zwracam już zbytnio uwagi :) no brzucha jak przed ciążą nie mam no ale cóż coś za coś :)

w ciazy czulam sie atrakcyjna po porodzie juz nie bardzo.. Niby wszyscy mi mowia ze wygladam super poporodzie ale ja czuje sie okropnie. nawet moj M. powiedzial ze zgrublam moze przez antykoncepcje...