Z pierwszym synem nie i bylam w wielkim(pozytywnym) szoku ze jestem. Zvdrugim czulam... chociaz nie chcialam sobie nic wmawiac nakrecac sie robic nadzieji.

W pierwszej nie pamiętam czy to czułam, ale w drugiej tak

Nie, bo objawy ciazy byly identyczne jakie miewam przed okresem. Ale 1-2dni po jego terminie olsnilo mnie i wiedzialam, ze musze zrobic test ;) W obu ciazach tak mialam.

Do dnia miesiaczki nie czułam, jak miesiaczka nie przyszła to dopiero wtedy wiedziałam, że jestem w ciąży i byłam pewna, test wyszedł pozytywny. Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to, że staraliśmy się ponad 3 lata i akurat kiedy odpusciliśmy udało się, było to wielkie zaskoczenie.

Nie czulam nic. W obu przypadkach bylam pewna ze zbliza sie okres. Bo bolalo wszystko tam samo.

za pierwszym razem to było zaskoczenie, więc tak się sobie nie przyglądałam, ale drugim razem byłam pewna, że jestem w ciąży,bo czułam się zupełnie inaczej.
Teraz myślałam, że mam jakiś problem z hormonami, bo już jakiś czas temu pisałam, że odrzuciło mnie od kawy, w nocy wstałam, bo chciało mi się bigosu i czuję się jak w ciąży, a 5 testów wyszło negatywnych.
Dopiero w 39 dniu test wyszedł pozytywny, a objawy miałam przynajmniej tydz wcześniej

Mnie bolała głowa, miałam również przeczucie

W drugiej tak, a w pierwszej nie

Nie, nawet o tym nie myślałam ☺

Tak z 2 synkiem...miałam strasznie delikatne piersi. ...ból przy mocniejszym dotknieciu