« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ala24
ala24

2014-05-01 18:47

|

Ginekologia

czy któraś z was też cierpi na nawracające infekcje intymne?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

chyba wiekszosc z nas ;) od czasu do czasu lapie grzybka bo o to ci chyba chodzi tak ?
U mnie pomogły probiotyki stosuje co jakis czas i mniej cukru w diecie ( staram sie ale slabo wychpodzi ) i jest o wiele rzadziej niz kiedys .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ciemnowlosa

ze dwa lata temu miałam tak, że przez pół roku chyba co 2-3 tyg coś mnie łapało.. przeszło i pojawiało sie na prawde sporadycznie. od ponad pół roku nie współżyję i od tej pory nie mialam ani jednej infekcji :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
grejfrutowa

Ja właśnie kończę walczyć z grzybkiem. Jadę na Nystatynie, bo tylko tyle mogła mi przepisać pediatra, ponieważ nie dotarłam do ginekologa, a karmię piersią. W połowie drugiej ciąży dostałam grzybka, kolejnego pod koniec i po ciąży miałam jeszcze dwa. Przed ciążą to może miałam 2x w życiu. Nawet szczerze mówiąc nie wiem skąd u mnie się bierze :/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
shabby

Miałam raz infekcje grzybiczą chwilę po zakończeniu okresu połogowego ... przeszła i na razie odpukać jest spokojnie.
Wcześniej miewałam jedynie problemy z infekcjami dotyczącymi zapalenia cewki moczowej - boli cholerstwo jak diabli ...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo

właśnie, ja jeśli nie mam abstynencję przymusową to wtedy jestem zdrowa jak rydz, a jak tylko coś się zdarzy to hop i gotowa infekcja :D Walczę już grube lata z tym....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

właśnie, ja jeśli nie mam abstynencję przymusową to wtedy jestem zdrowa jak rydz, a jak tylko coś się zdarzy to hop i gotowa infekcja :D Walczę już grube lata z tym....
izaboo a faceta wyleczyłas? raz mnie zlapalo a akurat bylam w Polsce i lekarka przepisała tez tabletki na grzyba dla mojego W. od tego czasu tez jak reka odjal na 2 lata mielismy spokoj , teraz w sumie jesli ja cos lapie od razu daje tabletki tez W. :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
najdzela

Niestetty tak :/ Czasem miałam kilka razy w ciągu pół roku. Ale narazie spokój

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo

właśnie, ja jeśli nie mam abstynencję przymusową to wtedy jestem zdrowa jak rydz, a jak tylko coś się zdarzy to hop i gotowa infekcja :D Walczę już grube lata z tym....
izaboo a faceta wyleczyłas? raz mnie zlapalo a akurat bylam w Polsce i lekarka przepisała tez tabletki na grzyba dla mojego W. od tego czasu tez jak reka odjal na 2 lata mielismy spokoj , teraz w sumie jesli ja cos lapie od razu daje tabletki tez W. :)
Brałam to pod uwagę, ale szkopuł w tym, że męczę się grube lata a w tym czasie troszkę się faceci jednak mi zmieniali :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marika4you

Dawniej jak stosowałam tabletki to też ciągle łapałam jakiegoś muchomora i wtedy praktycznie co miesiąc stosowałam probiotyki dopochwowe i szczerze mówiąc dało to dość dobre efekty. Zwłaszcza jak zakładałam po okresie, bo najczęściej po nim zaczynało sie coś dziać. Teraz mam juz troche dość tych globulek, chociaz są niezastąpione gdy infekcja dopiero sie rozwija, i wole stosowanie provag żelu. Forma żelu jest wygodniejsza, smarują po kąpieli. Aga może i Ty go wypróbuj, jest bardzo dobry na otarcia po seksie i ranki, może Ci pomoże, do tego działa nawilżająco.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ala24

myślałam że tylko mnie to męczy, normalnie już nie mam siły. próbowałam już wszystkiego.....