mnie w 10 odcinku wkurzyło to, że dzieciom które trafiły do nich jako do rodziny zastępczej chwilowo nie zrobili pokoju.. jestem pewna, że potem był jeden wielki płacz dlaczego ich dzieci mają nowe pokoiki, a oni taki jaki mieli.. mogli cokolwiek zmienic grrr! i fakt robią na odwal.. do tego czesto nie zagospodarowują całego poddasza tylko część. wiec po co wgl zaczynaja.

pomyśl z innej strony,czesto dostają chaty w krytycznym stanie i ciężko w tydzień zrobić wszystko na idealnym poziomie,takie drobnostki to już można samemu dopracowac.Moim zdaniem i tak odwalaja kawał dobrej roboty:) racje masz ze na antenie to razi w oczy co nie raz nie dokoncza.

nie patrzę na to bo to dla mnie sztuczne jak nie wiem co. Narzeczony mojej siostry jest budowlańcem i mówi że w tak krótkim czasie to nie da się czegoś porządnie zrobić, dlatego nie wierzę w takie cuda. Masz rację idzie znaleźć masę spieprzonych szczegółów :P

Mnie rozwaliło jak kładli płytki na płytki :o

pamietam to ! bo dzieci byly chwilowo u nich to nie zrobili nic !!!!!!! nosz jak tak mozna ! :/ chcą być jak w amerykanskiej wersji dom nie do poznania ale im to nie wychodzi nic a nic

Koleżanka ostatnio tak remontowałam łazienke (w sensie fachowcy), żeby zaoszczedzic czas i kase, nic nadzwyczajnego.

chciałam tak samo robic ale stwierdzilismy ze to bez sensu stare plytki byly kladzione przez jakiegos debila wszystko odpadało za pomoca lekkiego uderzenia w plytke to to taśmowo szło :D wiec dzieki bogu udalo sie zrobic tanim kosztem cos nowego choc fachowiec tez ciota byl i achhh czekam tylko na kolejny remont z 5 lat !

Mnie denerwuje to że oni się tak nakręcają że mają to zrobić w tydzień, i ani minuty dłużej, bo co? bo na więcej nie mają czasu czy co? goni ich ktoś? i sztuczne dopowiedzenia Dowbor, no nie wiem czy my się wyrobimy, czarno to widzę itp. Niech dołożą jeszacze jeden dzień na poprawki itp i będzie spoko, tylko wtedy nie było by ttych emocji, toż to w końcu telewizja jest..

Nie lubie tego programu, nie wyszedł im. Chałe robią i tyle.

prawda... wyszla im rumunska wersja *domu nie do poznania*
prowizorka ale uj tam, zawsze lepsze to niz rudera