« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
doris25
doris25

2012-01-21 13:59

|

Poród i Połóg

czy poród jest bardzo staraszny i bolesny?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mrskatmur

Tak :/

naturalna...w Twojej odp wynika ze lige zalozyc mozna haha..porownanie hehe

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zoneczka20

wiesz,tyle kobiet dało rade to i my damy,ja sie pocieszam tym,ze kiedys kobiety w polach rodziły,w domach bez zadnego znieczulenia..bez niczego i jakos dawały rade:) dobre jest to,że jak juz sie zacznie to pewnie(tak myśle)tak szybko mija,bo nie wiesz co sie dzieje..:)przynajmniej przy 1 ciazy,bo nie wiesz co Cie czeka,kazda ma inna historie porodu:)jedna rodzi 12 godzin a druga 20 minut he:) ja nie wiem jaki to ból i jak długo potrwa,kobiety które rodza 2 raz to wiedza jaki to ból i co musza znosic;) DAMY RADE!:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
beata1984

urodzic, to tak jakby przecisnąć arbuza przez otwór na cytryne ;) pozdro

Mój taki był. Rodziłam 18 godzin w okropnych bólach. Ale niektóre kobiety rodzą w metrze czy taksówce, więc poród porodowi nie równy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oelao

Nie straszcie jej!!!
nie jest tak zle...Tyle kobiet rodzi to i Ty dasz rade:-)
dokładnie - zgadzam się z Magdą. Ja swój poród wspominam z bananem na twarzy i to od ucha do ucha:D wolałabym drugi raz rodzić - mając pewność, że wszystko będzie ok z maleństwem i ze mną, aniżeli przeżywać ponownie pierwsze 4 miesiące z córcią i jej całodniowymi kolkami...
pomyśl sobie, że tyle kobiet rodzi to i Ty dasz radę - ja miałam takie podejście w pierwszej ciąży, a teraz nie boję się tego bólu - bo o nim NAPRAWDĘ ZUPEŁNIE ZAPOMNIAŁAM z chwilą gdy dostałam córeczkę na ręce, teraz boję się, żeby wszystko z dzieckiem i ze mną było w porządku i niech boli jak cholera, byleśmy to przeżyli cali i zdrowi:) ps. jak chcesz poczytać o porodzie to zapraszam na mojego bloga - podobno dość zabawnie to opisałam i to zaledwie kilka dni po urodzeniu córci...:)

Nie straszcie jej!!!
nie jest tak zle...Tyle kobiet rodzi to i Ty dasz rade:-)
nikt tutaj nie straszy...dziewczyna zadała pytanie i otrzymała odpowiedzi...nie rozumiem tylko skąd u dziewczyn które napisały że poród boli i jest straszny pojawiły się minusy. Odpowiedziałam zgodnie z moimi odczuciami,po co miałabym kłamać?? rodziłam 24h i nie wspominam porodu jako sielanki, bolało strasznie, ale ból do zapomnienia bo jak widać za parę miesięcy znowu wyląduję na porodówce i jakoś na razie ta myśl mnie nie przeraża, wręcz przeciwnie,nie mogę doczekać się spotkania z maleństwem...pomimo bólu i cierpienia...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fantasmagoria

Dla mnie poród to była MASAKRA. Nigdy w życiu nie czułam takiego bólu, myślałam, że umieram.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ciekawska

a ja Cie nie nastrasze, bo poröd mialam ekspresowy. Cörke urodzilam od wejscia na porodöwke w 10 minut ;-)) bez znieczulenia, bo nawet nie bylo kiedy. Jeszcze pare minut w domu, urodzilabym w domu. Rodzilam pierwsze dziecko, a duzo osöb straszy ze o pierworödka to bedzie sie meczyc! Guzik, kazda z n as jest inna i kazda przechodzi calä tä sytuacje inaczej. W tej chwili jestem w drugiej ciäzy i ani troszke nie boje sie porodu.

Glowa do göry i tak i tak musisz to przejsc, juz sie nie wycofasz. Mysl pozytywnie tak jak ja myslalam przed pierwszym porodem ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wmisiag

a ja Cie nie nastrasze, bo poröd mialam ekspresowy. Cörke urodzilam od wejscia na porodöwke w 10 minut ;-)) bez znieczulenia, bo nawet nie bylo kiedy. Jeszcze pare minut w domu, urodzilabym w domu. Rodzilam pierwsze dziecko, a duzo osöb straszy ze o pierworödka to bedzie sie meczyc! Guzik, kazda z n as jest inna i kazda przechodzi calä tä sytuacje inaczej. W tej chwili jestem w drugiej ciäzy i ani troszke nie boje sie porodu.

Glowa do göry i tak i tak musisz to przejsc, juz sie nie wycofasz. Mysl pozytywnie tak jak ja myslalam przed pierwszym porodem ;)
u mnie też trwało to 10 minut a skurcze przed może ze dwie godziny i w sumie ból do zniesienia, ja gorzej wspominam przebijanie pęcherza płodowego (nie odeszły mi wody). dasz rade kochana i tak jak piszą dziewczyny nawet jeśli będzie Cie długo i mocno bolało to jak zobaczysz maleństwo w kilka sekund zapomnisz o bólu :)