powodzenia w leżeniu Anven, też troche leżałam ale wcześniej z powodu krwiaka.co do porodu, to jak wszystkie kobiety dały radę przed nami, to i my damy radę:):):)

Na szczeście te nasze kregoslupy juz maja blizej niz dalej. Ale mowie wam jak sie wczoraj wkurzylam bylam w tesko i takie kolejki a ludzie oczywiscie udaja ze nie widza mojego brzucha mimo ze stalam w kolejce gdzie pierwszenstwo maja kobiety w ciazy pozniej przeszlam do kasy obok bo byla mniejsza kolejka i tam co gosc chcial sie wepchac do kolejki przedemnie bo ze on ma tylko jedna rzecz moj malzonek musial interweniowac poprostu to co ludzie wyprawiaja przechodzi ludzkie pojecie

No dzieki lezeniu nie doswiadczam codziennej "zyczliwosci" ale omina mnie tez zakupy dla mojej kruszynki :(. Bo oczywiscie optymistycznie zalozylam, ze mam jeszcze tyle czasu. I teraz maz z mamusiami biega za wszystkim a ja tylko jestem konsultantem na teleon, a to nie to samo. A co do bolacych kregoslupow to nie powiedzialabym ze mnie mniej boli odkad leze, wrecz mam wrazenie ze czuje wszystkie kosteczki od tego leniuchowania :P

Nie martw sie bedzie wszystko ok trzymam kciuki

A ja Wam powiem, że 2 dni temu zostałam pozytywnie zaskoczona, pewna pani (wyglądała już na emerytke) przepuściła mnie w kolejce do kasy! Nie chciałam przejść, ale nalegała, wiec uległam. W autobusie niestety ludzie nie widzą lub nie chcą widzieć.

oj kręgosłup boli boli;/ u mnie najgorzej jest jak zmywam;/

No mi od dzisiaj leci 30 tydzien zostalo jeszcze tylko 70 dni. Mnie wczoraj caly dzien podbrzusze tak bolalo chyba maly sie rozciagal a wieczorem  lezelismy z mezem i przygladalismy sie jak maly kopie .Dzisiaj mam prasowanie wiec napewno kregoslup moj tez tego nie wytrzyma ale coz damy rade

Mi zostały 54 dni, ciekawe na ile to się sprawdzi ;) Tak w ogóle to chciałam Was spytać jak tam u Was z puchnącymi stopami i rękoma? Mi się już od 2 tygodni zdarzały dni, ze wieczorem stopy puchły, ale na drugi dzien wszystko juz było ok. Ale teraz juz 4 dzien i opuchlizna nie schodzi, nie wiem czy juz powinnam zacząć się martwic i przejść do ginekologa, wizyte mam dopiero 17 grudnia. Ręce nie tak mocno spuchnięte, ale stopy to jak baloniki :( No i troche na twarzy widac (ale to może dlatego ze przybrałam na wadze) C

Co sądzicie?

Co do opuchlizny rąk i nóg to ja mam masakre wystarczy ze troche postoje a zaraz nogi tak opuchniete ze mam masakre ale lekarz mowil ze moje wyniki moczu sa dobre wiec opuchlizna nie jest od nerek tylko poprostu chyba od tej wagi ktora juz przybralam. Rece tez mam bardzo opuchniete tak ze zastanawialam sie juz nad sciagnieciem obraczki ale juz przywyklam do niej