ja się boję że na porodówce zemdleję;/ że nie dam rady...;/

Czesc kobietki:) Ja jestem w 31 tygodniu, termin mam na 1 luty. Jeszcze 9 tygodni, obawy coraz wieksze! Na szczescie wyprawka prawie gotowa, 1 rzecz kupilam na poczatku 4 miesiaca:) Wszystkie wyniki wychodza dobrze, USG 3D nie wykazalo zadnych nieprawidlowosci, za to pokazalo ze synek bedzie:) Wybralismy imie Maxymilian.Zaczyna mi byc ciezko, 10 kg wiecej mam i coraz gorzej sypiam. Bole w krzyzu sa najgorsze...:( Ale zniose wszystko dla mojej kruszynki!Pozdrawiam

ale mamuski nabralyscie tepa z pisaniem no cieszy mnie to cieszy.Mi zostalo 11 tygodni bo mam koncowke 28 tygodnia  i też obawy coraz wieksze no ale coż. eśli chodzi o dolegliwosci ot ostatnio boli mnie nawet krocze a krzyze to mnie tak bola ze nie idzie sie w nocy obrocic no ale jak juz tyle wytrzymalam to i wytrzymam te 81 dni do konca 

No dziewczynki odezwijcie sie cos ostanio nie wiem jak u was ale u mnie przez pare dni nie dalo sie wejsc na ta strone. No i już do konca 76 dni

ja jestem ciekawa czy bedzie chłopiec czy dziewczynka musimy poczekac do 16:Dmnie jedynie kręgosłup boli;/

a jak jest ze znieczuleniem podczas porodu? dadzą jeśli kobieta już nie daje rady?

No wlasnie sama mnie ciekawi jak jest z tym znieczuleniem bo nie wiem to moje pierwsze dziecko wiec nie wiem. A ostatnio bylam jeszcze u lekarza i babeczki w poczekalni mowily ze tu w chrzanowie u nas to nie nacinaja krocza tylko czekaja az samo peknie wiec pewnie ze znieczuleniem tez im sie nie spieszy

rozmawiałam kiedyś z lekarką z którą pracowałam, jej mąż jest anestezjologiem i mówi, ze po podaniu środków znieczulających często siada akcja porodowa i wcale nie jest to dobre. ja powoli zaczynam myśleć jak to będzie na porodówce, boje się, nie wiem jak dam rade:)mnie też kręgosłup boli. ale po zatym czuję się dobrze

Teraz to chyba kazda z nas powoli ogarnia strach przed porodem jeszcze jak pomysle ze moge wtedy zostac sama w domu a wszystko sie zacznie to az mi sie myslec na ten temat nie chce. Bo ja zawsze do 14 jestem sama w domu i jak sobie pomysle co sie bedzie dzialo w lutym to z dnia na dzien bede w lutym w strachu a w zasadzie juz od stycznia bede siedziec w domu jak na szpilkach

Mnie tez boli kregoslup i to bardzo a jak pochodze po miescie badz sie przemecze przy sprzataniu w domu to boli mnie nawet krocze