« Powrót Następne pytanie »

2011-11-08 11:02

|

Antykoncepcja

czy sądzicie że 21 lat to za szybko na dziecko?

mam 21 lat z narzeczonym bardzo pragneliśmy mieć dziecko w końcu się udało i jestem w ciąży gdy urodzę będę miała 22 lata :D:) gdy powiedziałam rodzicom dla nich na początku to był dramat... chociaż teraz już też się cieszą przynajmniej mam takie wrazenie hehe ja myslę ze to nie za wcześnie a jakie sąwasze opinje na ten temat??

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi

Ja sądzę że to za wcześnie dlatego w wieku 21 lat zabezpieczałam się przed ciążą. Ale każdy ma inną sytuację życiową, jeśli masz sprawdzonego partnera na którego możesz liczyć i poukładane różne sprawy (szkoła, praca, mieszkanie) to czemu nie? Rodzice dokonali własnego wyboru w kwestii potomstwa, teraz pora na Twoje. Jeśli nie wyciągasz do nich ręki po pieniądze, nie mieszkasz u nich i nie obarczysz ich opieką nad dzieckiem to uważam że nie powinni dramatyzować.

może dlatego że szkoły nie skończyłaś, nie macie mieszkania albo na tyle kasy....? może dlatego dla Twoich rodziców był to dramat. Też jestem w Twoim wieku i też pragnełam miec dziecko. :)

to zależy od tego, czy jesteś pewna, że to właśnie ten mężczyzna;) ja mam 25 lat, gdy urodzę będę miała 26 i powiem szczerze, że czuję się w pewnym sensie \'staro\' :)

nie uwzględniłam takich rzeczy jak szkoła, mieszkanie czy warunki finansowe, bo oczywiście zakładając rodzinę nie obarcza się rodziców takimi rzeczami;) wtedy to jest tylko Wasza sprawa.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maadzziiaa

Ja zaszłam w ciąże w wieku 20 lat, a urodziłam mając nieskończone 21 :) Jestem szczęśliwa i za nic w świecie nie cofnęłabym czasu choć wiadomo nie zawsze jest lekko :) Każda z nas jest inna i może uważać inny wiek za odpowiedni na urodzenie dziecka. Najważniejsze, że Ty jesteś gotowa na macierzyństwo! ;)

ja nie liczę na pomoc rodziców w swerze finansowej oczywiście powiedzieli ze jeśli coś bedziemy potrzebować to zeby sie nie krępować i walić drzwiami i oknami hehe ale myślę ze sami sobie doskonele damy radę :) ale jest sama swiadomośc że nie jesteśmy sami i nie daj Boże coś będzie źle to jest ktoś kto nam jakoś pomoże :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anja23

Są tu o wiele młodsze mamy, które są szczęśliwe i zadowolone z macierzyństwa... To indywidualna sprawa każdej kobiety... Dla mnie było by za wcześnie... Ja miałam 23 lata jak urodziłam Julka i to dla mnie też było za wcześnie... Teraz oczywiście kocham moje dziecko najbardziej na świecie... Myslimy za kilka lat o drugim... Ale mieszkamy u moich rodziców, nie skończyłam studiów, wszystkie moje koleżanki (bezdzietne) nie mają już czasu żeby nas odwiedzić... Czasami jest mi ciężko... I wiem że kiedyś mój syn wyfrunie z gniazdka, pójdzie do szkoły a ja zostanę bez wykształcenia, wymarzonej pracy... A w tym wieku nie oszukujmy się nie zawsze da się to osiągnąć... Poprostu wtedy zacznę wszystko od początku... Nie chcę teraz realizować siebie, chcę się w 100% poświęcić dla mojego syna... I być dla niego idealną mama...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pati88

Jest to indywidualna sprawa każdego.
Ja urodziłam w wieku 22 lat,z partnerem jesteśmy razem od prawie 7,a o dziecko staraliśmy się prawie rok.Rodzice nam nie pomagają,wręcz jest na odwrót,to my im pomagamy...
Dlatego dla nich to nie był szok.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anna2101

Ja urodziłam w wkieku 18lat. Nie żałuje ,jestem bardzo szczesliwa

dla mnie by to było za wcześnie , ale nie znaczy ze dla ciebie ;)