Może być od pieluszek... A jakich używasz? Czytałam o przypadkach odparzania po Dada i Pampers Sleep&Play.

no wlasnie do tej pory uzywalam dada, dzisiaj kupilam pampers

Moja corka jak byla malutka miala odparzenia po pampersach huggies.Nie moglam ich uzywac, teraz przy drugim dzieciaczku juz nie eksperumentuje :-)Co do odparzenia ja zawsze uzywalam ALANTAN PLUS-ZIELONY.

Polecam Pampers active baby. Nie odparzają i są super:)

Moja Kinia też była odparzona z pampersów Dada,więc wróciłam do pieluszek pampers,używałam mąki ziemniaczanej i smarowałam czasami kremem Linomag,po paru dniach było już wszystko w porządku.

Możliwe , zrób do kąpieli kisiel z mąki ziemniaczanej , zagotuj wodę i dodaj odrobine mąki i dodaj taką mieszaninę do wody.

Moja Kinia też miała odparzenia po pampersach Dada co chwile odparzona pupcia nawet nie miałam jak tego wyleczyć bo co z tego że posmarowałam np. sudocremem jak miała na sobie pieluche z Dady to na jedno wychodziło dlatego nie użyłam nawet paczki do końca i od razu znów zmieniłam na Pampers active baby.

borykam sie z tym problemem. przy dada byla masakra, teraz mam active baby z pampersa i tez sie zdarzy odparzenie, dziwne bo wietrze, susze, smaruje i czesto zmieniam a jednak czasami pojawiaja sie. naszczescie linomag a+e dziala cuda.

Wiesz ja borykałam się z tym problemem tydzień,moja mała też miała całą pipkę czerwoną i do tego takie krostki wyszły.Powiem,że my używamy od dłuższego czasu dada premium-pieluszki więc nie wydawało mi się aby to było z pieluch.Co mogłam to ją smarowałam bo wyglądało to jak żywy ogień:sudocrem,nivea na odparzenia,mąka ziemniaczana,moim kremem ze sterydami i antyb.Nic nie pomagało,sudocrem jest rewelka jak dla mnie ale on w tym przypadku nie zaskutkował!!!Koleżanka poleciła mi TOrmentiol nie wiem czy dobrze napisałam -po jednym smarowaniu akurat na noc rano pipka wyglądało zupełnie inaczej-lepiej mnie zaczerwieniona,krotki poschodziły,więc mogę z ręką na sercu ten krem polecić-apteka koszt około 8zł.

Mogę jeszcze dodać,że nadal używam dada premium a poprawa jest.Ja bardzie obstawiam u mojej małej na problem z moczem.Nie było czasu jej skontrolować moczu ale teraz sobie go z badam i zobaczę co w nim jest.