« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ninia181
ninia181

2014-04-03 10:41

|

edyt. 2014-04-03 10:43

|

Pozostałe

czy tylko mnie to wkurza..?

jak słyszę teksty typy cytat: " Misiu zjedz papu pójdziemy dada brum brumem oglądać tit tit" mam pianę w buzi i ochotę do gardła doskoczyć !!!

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamuska2

oj tak i to bardzo

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fliebe

Denerwuje mnie to gdy ktos zwraca sie tak do mojego dziecka np moja mama. Mozna zdrobnic troche slowo czy dwa ale bez przesady...a np jesli juz uzyje w zdaniu slow typu brum brum to zawsze uzywam tez poprawnego słowa np bedziemy jechać brum brum autem, lub gdzie jest kotek miau miau. Dzieci tez potrzebuja takich wyrazow;) Najbardziej mnie denerwuje seplenieniedo dziecka, tego nie toleruje.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik

zdarza sie ze tak mowie..ale staram sie pilnowac..narazie chce go zainteresowac roznymi rzeczami ostatnio zaczalm owic mama baba..i lepiej to trafia do niego..ale wiadomo imstarsze dziecko to niemozna mowic ciagle brum brum baba tik tak... jesli tak mowi to zeby zainteresowac go np odglosem jaki wydaje dana rzecz..latwiej mu wtedy wymawiac ale przy tym nazywam dana rzwecz po imieniu...wkurzaloby mnie jakby tymek mial rok i wiecej i ktos ciagle by mu tak mowil..niepotrzebnie...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kwiatuszek155

Cha cha, no ja lubię zdrobnienia, ale takie to mnie też podkur... ;) denerwują znaczy ;P Bez przesady. Wszystko, ale z rozsądkiem :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ninia181

dokładnie mnie wkurza jak w jednym zdaniu jest tego tyle..