pocahontaz 

Boże widzisz, a nie grzmisz.... Po kłćcie się teraz wszystkie dawno awantury nie było. Na tym forum widze, że już nie można swojego zdania wyrazić bo Cię z blotem zrównają

mogę wychowywać dziecko w wierze gdy będzie tego w pełni świadome i nie zamierzam mu zabraniać niczego pisałam wyżej. a co takie niemowle rozumie? nic. Gdy będzie większy i będzie rozumiał więcej rzeczy na pewno zabiorę go do kościoła. Jeśli nie ze mną to z babcią bedzie chodził na msze jeśli tylko będzie chciał.

Ochrzciłam dziecko po to by miał wybór i dla świętego spokoju wiele matek tak robi nie jestem w tym sama.

Tak jak iza napisała- chrzciłaś dziecko bo tak wypada? Bo co ludzie powiedzą? Ja ochrzcilam bo czułam że tak chcę i do kościół prowadzam od samego początku i prowadzac będę.

poza tym po co do kościoła chodzić jak można w domu się pomodlić w ciszy i spokoju? Po to by wszystkich plot z okolicy wysłuchać i politycznego kazania księdza?

pocahontaz nie dlatego bo bałam się co ludzie powiedzą dlatego by miał wybór :) i ja nie oceniam ludzi tylko twierdzę że to głupota nie musiałaś odp na to pytanie to była sonda :) nie mam zamiaru się z nikim kłócić i nikogo nie będę przekonywać do moich racji

to nie nazywaj głupotą naszego wyboru bo krzywdy tym dzieciom nie robimy!

Otóż to- robię tak jak uważam- słusznie zresztą, a Ty nazwałaś to głupotą i poczułam się urazona. Nie przyrzekalam że wychowam dziecko w wierze jak podrosnie- lecz że wogóle. Tak czuję- tak robię. Ty rób tak jak Ty uważasz ale nie obrazaj.

Dla mnie głupotą jest zabieranie maleństw np. 2 mies w mróz do kościoła. Ale roczniak no to już ok. Ja osobiście nie byłam jeszcze z małym w kościele, mam zamiar iść gdy będzie cieplej.

Kropka a Tobie o co chodzi?  niech sobie wyraża swoje zdanie ale obrażać siebie za to że jestem wierząca   i w wierze wychowuję swoje dzieci nie pozwolę!