Jezu dziewczyny u nas też tak jest, pisałam o tym dziś na forum!!! dramat, jak Tosia narmalnie ok 20, 20:30 zasypiała tak dziś dopiero teraz usnęła - w nocy tylko lepiej je - wszystko tak jak u was, podpisuję się obiema rękami!!co robić? jakoś mi z tymi tygodniami żaden skok nie pasuje, jest gorzej niż jak była noworodkiem, dziś tak do męża mówiłam, że im starsza tym gorzej.pięknie jadała , dopominała się a teraz nic, płacz, czasami jak w dzień usypia to jej podtykam cyca, ale zdaza się że się wtedy budzi i mam jazdę...

a próbowałaś małemu dawać pić np wodę przegotowaną? w czasie upałów nawet dzieciom karmionym wyłącznie piersią zaleca się podawanie czegoś do picia, no jeżeli sprawdziłaś już wszystkie możliwe przyczyny to może właśnie to pomoże? ja odstawiłam już swoją córę od piersi(od kilku dni całkowicie) między innymi dlatego że strasznie mało jadła, przy piersi się denerwowała i zaczęła się częściej budzić w nocy za to mm wypijała spokojnie całą porcję i spała jak suseł. wizyta u lekarza nie zaszkodzi ja bym poszła po poradę na twoim miejscu, zresztą sama tak zrobiłam jak miałam problem z karmieniem;)

tak ja dopajam małą, wodą albo herbatką, soczki na razie odstawiłam, bo myślałam że po nich nie chce jeść - już ponad tydzień ich nie dostaje. NIe pomaga, wodę chętnie wypija a mleczka jeść nie chce:/