po co myślisz o znieczuleniu...? dasz radę bez znieczulenia ten ból nie jest taki straszny :)pozdrawiam i trzymam kciuki :)

o matko dziekuje ! takich slow mi potrzeba ! :)))

Ja miałam cesarkę w Polsce, ale rodząc sn NIGDY nie zdecydowałabym się na znieczulenie.

chciałabym epidural ;-)))

Przy dwoch porodach(jeden w Pl drugi w UK) zakazalam podac znieczulenia, jest to naprawde niepotrzebne.Tylko bez paniki mi tu :-) Jak kolezanka wyzej napisala, bol jest do zniesienia i nie trzeba zadnego znieczulenia.Zeby trzeba zacisnac.Pozdrawiam

ja miałam porod wywoływany , gdyby nie znieczulenie to chyba bym się zesra... z bólu ,
po co się męczyć jak można wziąć znieczulenie ?
W Polsce kazdy mowi , że każda kobieta da radę bez znieczulenia , bo jest ono niestety płatne i większość rodzących musi przez to cierpieć bo je na to nie stać ,nie widze w tym sensu ,chociaż ty może będziesz tą szczęściara co poród nie boli ,powodzenia .

ps. ja radze brać wszystko co dają ;)

ja bylam przeciwna epiduralu (wiadomo moze ktos ci sie zle wbic i mozesz byc kaleka...) ale jak juz bylam w tych cholernych bolach(sama zobaczysz) zero wod jak i rozwacie na 1 cm a oni ze musze czkekac! po 24 godzinach (skorcze co 2-3 min bole krzyzowe) mowia ze nadal 1 cm to ja niewierzylam po czym kazali mnie poczekac ze 4 godziny dostalam kroplowe gas (super sprawa choc nie kazdy tak sadzi) bol zrobil sie nie do wytrzymania i po tych 4 godzinach przychodza i mowia ze 2 cm!!! kurna tak wykonczona wziełam ... i NIE ZAŁUJE! ulga niesamowita.... jedynym minusem to mnie ten odcinek pobolewal juz po porodzie ze 6 tyg ale jak zaczelam cwieczyc i sie rozciagac to bol odszedl jak reka odjał. (ale nie kazdy ma ten bol wiec bez obawy)...

ja bylam przeciwna epiduralu (wiadomo moze ktos ci sie zle wbic i mozesz byc kaleka...) ale jak juz bylam w tych cholernych bolach(sama zobaczysz) zero wod jak i rozwacie na 1 cm a oni ze musze czkekac! po 24 godzinach (skorcze co 2-3 min bole krzyzowe) mowia ze nadal 1 cm to ja niewierzylam po czym kazali mnie poczekac ze 4 godziny dostalam kroplowe gas (super sprawa choc nie kazdy tak sadzi) bol zrobil sie nie do wytrzymania i po tych 4 godzinach przychodza i mowia ze 2 cm!!! kurna tak wykonczona wziełam ... i NIE ZAŁUJE! ulga niesamowita.... jedynym minusem to mnie ten odcinek pobolewal juz po porodzie ze 6 tyg ale jak zaczelam cwieczyc i sie rozciagac to bol odszedl jak reka odjał. (ale nie kazdy ma ten bol wiec bez obawy)...

ja bylam przeciwna epiduralu (wiadomo moze ktos ci sie zle wbic i mozesz byc kaleka...) ale jak juz bylam w tych cholernych bolach(sama zobaczysz) zero wod jak i rozwacie na 1 cm a oni ze musze czkekac! po 24 godzinach (skorcze co 2-3 min bole krzyzowe) mowia ze nadal 1 cm to ja niewierzylam po czym kazali mnie poczekac ze 4 godziny dostalam kroplowe gas (super sprawa choc nie kazdy tak sadzi) bol zrobil sie nie do wytrzymania i po tych 4 godzinach przychodza i mowia ze 2 cm!!! kurna tak wykonczona wziełam ... i NIE ZAŁUJE! ulga niesamowita.... jedynym minusem to mnie ten odcinek pobolewal juz po porodzie ze 6 tyg ale jak zaczelam cwieczyc i sie rozciagac to bol odszedl jak reka odjał. (ale nie kazdy ma ten bol wiec bez obawy)...