Tak :)

Tak

Tak jak skonczyl roczek to przy kapieli delikatnie odciagam bardzo ostroznie i niewiele. Nigdy na "sucho" i nie na sile

Tak, od urodzenia.

U najstarszego nie i wszystko było ok. Młodszemu musiałam odciągać po kąpieli przez jakiś czas. a malutkiemu czasem tylko zapobiegawczo.

Tak od urodzenia. Ale Maz to robi w czasie kapieli. Mowi, ze do konca nie schodzi, ale duzo grzyba wychodzi ;-)

Sa dwie szkoly, naciagac lub nie. Nasza Pani Doktor powiedziala, ze jest za tym, bo tam najnormalniej w swiecie zbiera sie brud... To tak samo, jak dorosly podczas kapieli naciaga i szoruje. U Nas do tego np doszedl problem, ze byla mini dziurka na siusianie, wiec z pomoca Pani Doktor i masci doprowadzilismy to do ladu. Teraz Maly ma 2.5roku, wiec juz sam sobie naciaga- robi to co widzial, jak Tata mu robil podczas kapieli.

mój pediatra kazał to robić, w szpitalu jak wychodziłam inny mówił żeby nie robic tego bo napletek sam sie odklei, małemu zrobiła sie duża stulejka po urodzeniu i pediatra mnie straszył że jeśli nie bede tego robic to zrobi to chirurg :0 ale na internecie znalazłam mądry film jakiegos mądrego lekarza który mówi, że napletek sam sie odklei, że to jest natura i nie trzeba w niąz ingerować...ostatecznie czasem, raz na dwa tygodnie jak mi sie przypomniało poruszałam małemu w kapieli susiakiem ale nie naciągałam go, teraz skończył juz rok to mu sprawdzam co i jak i widze że stulejka sama zniknęła, bo napewno nie z tego mojego delikatnego ruszania, i czubek siusiaka już widać....ale nie wiem co ci poradzić

Sa różne szkoły dotyczące tego tematu, jedni mówia tak inni nie i każdy lekarz bedzie bronił swoich racji, nagrywał filmiki i ch.. wie co jeszcze. Nasza pediatra mówi, że jest pomiędzy tym i mówiła żeby sciągać raz w miesiącu i tak też robimy od urodzenia. Pięknie schodzi, nie mamy problemu.