« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nala24
nala24

2015-06-09 21:14

|

Choroby i zdrowie

do mam dzieci smoczkowych po 6 mies życia ??

Po obserwacji pewnych maluchów około rocznych które przez około 5 godzin miały smoczek w buzi zauważyłam że oni wcale nie gaworza nie wydają dźwięków tylko płaczą a jak płaczą zaraz są zatykani smoczkiem nawet jak tylko piskneli. Stąd moje pytanie kiedy wasze dzieci które chodzą non stop ze smoczkiem uczą się mówić ?? Nie chodzi mi o dzieci które zasypiają za smoczkiem . Oczywiście nie zrozumcie mnie źle nie oceniam was ja miałam to szczęście ze moje dziecko nie potrzebuje smoka i jak tylko otwiera oczy to gada i cały dzień coś tam pod nosem gaworzy a te dzieciaki nic kąpletnie. Nie boicie się ze będą później mówić ?? albo mieć problem ze zgryzem lub zębami w późniejszym czasie ??

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nala24

dziwnie skonstruowane pytanie...
Zauważyłaś to na forum ze co niektóre mamy wtykają ciagle smoczek dziecku?
Skąd wiesz ze Twoje dziecko mimo braku smoczka nieznacznie pózniej mowić bądź będzie miec problem ze zgryzem i zębami?
hahahaha tak na forum ;) przez ekran komputera hahaha ;) oczywiście że nie na forum tylko w "normalnym " życiu miałam kontakt z dziećmi opisałam sytuacje aby nakreślić o co mi chodzi, nie wiem czy nie będzie mieć problemu , ale byłam ciekawa jak to wygląda w domu bo przez 5 godzin ciężko stwierdzić jak te dzieci funkcjonują normalnie ;) po prostu byłam ciekawa jak to wygląda i zapytałam czy to coś złego przecież nie oceniam nie krytykuję każde dziecko jest inne i co innego potrzebuję i ja to akceptuje

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek

moj glownie do zasypiania ma smoczek, w dzien normalnie sobie gaworzy i sie bawi bez niego. Raczej smoczek kojarz mu sie ze spaniem ale czasem majac go w ustach gada jak nie chce jednak spac. w dzien raczej smoczek obgryza ze wszystkich stron tam gdzie twarde :-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycjac

Moje dziecko kocha smoka, śpi ze smokiem, zasypia ze smokiem, na podwórku smok jest zabierany, w domu bawi się bez smoka, chyba że bardzo płacze to mu daje. Ząbkuje i jeździ sobie smokiem po dziąsłach i to mu pomaga, a co do mowy to w wieku 11mcy zaczął mówić więcej słów na dzisiejszy dzień jak na 19miesięczne dziecko mówi ładnie: mama,tata,baba,dziadzia, nie, tak, daj, pan, kupa, koło, kółko, Jola, banban (banan), nos, ciocia, łał, o jacie , czekaj, jedziem, idziem, musi, mok(smok), jajo, til (tir), i ogólnie powtarza coraz więcej nie mówiąc o jego własnych wyrazach takich jak brym, koko, kaka, papa,pa (lampa). Oraz tych co tylko powtarza ale sam z siebie jeszcze nie mówi. Jest tego pewnie więcej niż wymieniłam ale na szybko tak trudno. Więc jak widać jak dziecko ma mówić to smok mu w tym nie przeszkodzi, znam dzieci, które mimo nie używania smoka nie mówią.