Paliłam, teraz nie palę w ciąży, ale zamierzam wrócić do palenia, gdy będę mogła. Okropna jestem, wiem :)

paliłam ale przestałam będąc w ciąży, później karmiłam więc też nie paliłam i jakoś mnie nie ciągnie ( no moze czasami jak mam mocny nerw ale staram się powstrzymywać :))

paliłam ale przestałam będąc w ciąży, później karmiłam więc też nie paliłam i jakoś mnie nie ciągnie ( no moze czasami jak mam mocny nerw ale staram się powstrzymywać :))

Paliłam  i rzuciłam z dnia na dzień :)

Paliłam jak komin, nawet dwie paczki dziennie.

Nie palę już od 5 lat.

paliłam, przestawiłam sie pół roku przed ciążą na elektronicznego i jak zaszłam w ciąże to w ogole przestałam :) a co bedzie kiedys to nie wiem :D

Kiedy dowiedziałam się o ciąży, chciałam rzucić... Niestety nie udało mi się i do 3 miesiąca popalałam 1-2 papierosy dziennie. Później rzuciłam, ale niestety po porodzie znowu nałóg mnie dopadł :/ Powiedziałam sobie pewnego dnia KONIEC Z TYM i od tamtego dnia zero papierosa :)

A, od 3 miesiąca nie paliłam pewnie tylko dlatego, że już sam zapach mojego A. jak wracał z papierosa powodował, że lądowałam nad kiblem :PP

paliłam przed ciążą w trakcie nie po skończeniu karmienia wróciłam do fajek bo lubię

paliłam, rzuciłam w ciazy a teraz popalam :P