« Powrót Następne pytanie »

2012-06-16 09:56

|

Pozostałe

do mężatek

Czy płakałyście podczas Waszej przysięgi małżeńskiej? ;-)


9.52%
TAK
90.48%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan

A nawet cały slub się uśmiechałam, do siebie, do meża.  heh jak sobie wspomne...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martuchaaaa89

ja tez cały czas usmiechnieta byłam =)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dona162

Nie płakałam, ale głos mi drżał:) mężowi też:) a poza tym to cały dzień uśmiech od ucha do ucha:P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysiula

We mnie było tyle emocji, że nie wiedziałąm czy płakać czy śmiać się, ale udało mi się opanować emocje. Łza mi się w oku zakręciła jak ksiądz do nas przemawiał, a, że ślub odprawiał nam przyjaciel mojej mamy, z którą zna się od dziecka i mnie też to odprawił takie kazanie, że każdemu łza się zakręciła. Nawet kamerzysta się popłakał :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
konkasia

caly czas usmiechnieta i opanowana , maz mial wiekszego stresa chyba :) no i pamietaj by podczas przysiegi patrzec na meza bo duzo mlodych patrzy na ksiedza lub w podloge ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87

Ja powstrzymywałam się, żeby nie parsknąć śmiechem bo mój Ł. miał taka minę że ho ho :D Jak dziecko przy zatwardzeniu :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kropka24

koniczynka87 miałam podobnie :) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

Nie, ale oboje z mezem bylismy bardzo zestresowani. Ja mialam skrzywoskret glowy przez to, ze patrzylam na jakis tam punkt na scianie i nie chcialam na nikogo patrzec, a moj maz nie wiedzial co mowi i sie caly telepal :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anna89

Ja się brechałam bo obrączki mojemu nie mogłam założyć do konća, a on biedny płakał wink

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziab

Cały czas się śmiałam, aż głupio mi ogladać płyty ze ślubu, bo wyglądam momentami jakbym czegoś się najadła :)

Twój komentarz