« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysia
krysia

2009-10-29 09:06

|

Prawo i ciąża

do nieletnich mam. Dzien dobry TVN dzis o 9.00

mam nadzieje dziewczyny ze ogladalyscie ten program.
powiedizeli wszystko co was dotyczy, czyli szkola, rodzina, dziecko, prawo.
nielegalne wypisywanie srodkow antykoncepcyjnych przed ukonczeniem 18 roku zycia.
a zczelo sie od tego ze 14 latka w zachodniopomorskim w Przelewicach porzucila w szatni szkolnej noworodka.
Szkoda ze nie mowia o tym wczesniej, co bedzie w programie tak jak w rozmowach w toku.
Bo duzo niejasnosci i niedociagniec kazda z nas by mogla sobie obejrzec.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angana

Ogladalam to i bylam w szoku, ze niepelnoletnim nie mozna przepisywac srodkow antykoncepcyjnych, a jak juz jakis lekarz przepisze to w aptekach nie chca sprzedawac. Tylko Polska moze byc takim krajem, lepiej niech 14-latki rodza dzieci niz zeby mialy dostep do antykoncepcji. Bezsensowne koscielne panstwo. Szok.

nie oglądałam. ale szokiem dla mnie jest przepisywanie niepełnoletnim antykoncepcji bez zgody rodziców. oglądałam kiedyś program o skutkach antykoncepcji, o lekarzu, który 14-latce spiralę chciał zakładać... nie pytając nawet ile dziewczyna ma lat.

angana, ciąża dziewczyny niepełnoletniej nie jest tylko i wyłącznie jej sprawą, ale też siłą rzeczy sprawą jej rodziców.

tak samo jej zdrowie. a co za tym idzie - metoda antykoncepcji.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angana

Emka, tylko powiedz mi ile rodzicow chodzi z nieletnimi corkami do ginekologow po srodki antykoncepcyjne. Prawie zaden. Beda udawac, ze ich dziecko nie wspolzyje seksualnie. A prawda jest taka, ze dziecko nie zapanuje nad hormonami i bedzie uprawiac seks mimo wszystko. A skutkiem jest to ze dzieci maja dzieci.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiunia122

W sumie prawda jest taka ze sa dziewczyny ktore nie rozmawiaja  rodziciami o tym , ze zaczely wspolzyc czy tez o zabezpieczeniach , wola porozmawiac o tym z przyjaciolka czy kolezanka , nie wiem moze sie krepuja albo boja reakcji rodzicow . Oczywiscie sa przypadki , ze dziewczyny rozmawiaja na ten temat z rodzicami , ale wydaje mi sie ze to jest zadko spotykane . Oczywiscie wydaje mi sie ze dziewczyny w wieku 14 lat do 18 powinny chodzic z rodzicem do ginekologa . Np . w moim przypadku bylo tak gdy zaszlam w ciaze mialam 17 lat to moja mama musiala przyjsc ze mna do mojego lekarza prowadzacego i podpisac sie w karcie , ze wyraza zgode i jest swiadoma tego , ze jestem w ciazy i ze bede badana przez gina.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monia1502

a ja wam powiem że jak miałam 17 lat to ginekolog przepisał mi tabletki i wcale nie była mu potrzebna do tego zgoda mojej mamy .Ale jeśli chodzi o 14 latke to wydaje mi sie że nie powinien ginekolog przepisywać jej tabletek anty bez zgody rodziców bo w końcu to jeszcze dziecko a tabletki anty mają jednak różne skutki uboczne więc rodzice powinni  wyrazić na to zgode .a żeby nie zaszła w ciąże to lekarz może ją uświadomić na temat innych środków anty choćby kondomy które w żaden sposób nie szkodzą na zdrowie:) choć powiem że to dla mnie jest straszne jak 14 letnia dziewczyna o sexie myśli bo szczerze mówiąc ja w tym wieku byłam na etapie pierwszego pocałunku hehe

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia328

o masakra :/ musze sobie pozniej poszukac w necie ten program bo z tego co piszecie to niezla patologia ;/ Szczerze mowiac to moim zdaniem winni tu sa rodzice za te 14letnie dzieci ktore jeszcze dobrze nie sa rozwiniete a juz takie rzeczy im w glowie ;/ Nie wiem czy slyszalyscie tez ze znowu w UK 12latek zrobil dziecko swojej 13letnie kolezance (czy na odwrot) jak znajde ten reportarz na necie to wkleje go tu bo przypadkiem go przeczytalam jak poczte sprawdzalam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysia

no to jest przerazajace ze 14 latki mysla o seksie zamiast o graniu w gume czy siedzeniu na trzepaku...

 nie ma zajec dla takich dzieci, nie ma SKSow, a ni zadnych innych zajec w szkolach i w okolicy zamieszkania,  to siedza w domach bo rodzice w pracy i sie bzykaja... jak ja mialam 14 lat a bylo to tylko 11lat temu, to jezdzilam na konie na rowerze, zbieralam karteczki.

dosc w czesnie bylam u ginekologa, bo mialam wlasnie 14 lat, poniewaz mialam od poltora roku nieregularne miesiaczki i moja mama ze mna poszla i pani dr (od siedmiu bolesci jak sie okazalo) stwierdzila u mnie zapalenie lewego jajnika... w rzeczywistosci mam pco, niewazne...

przeciez to wbrew prawu uprawiac seks z 14 latka, kto za to odpowie... rodzice chlopaka... ?

no dobrze juz te 16-17 lat to troche rozumiem ze seks uprawiaja, ale dalej uwazam ze tak mlode dziewczyny powinny myaslec o szkole a nie o seksie...

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia328

Jak mieszkalam w pl to na moim osiedlu byla dziewczyna ktora w wieku 13lat urodzila dziecko po czym zaraz znowu zaszla w ciaze ale ja poronila i rok pozniej w wieku 14lat urodzila kolejne dziecko ;/ To jest dopiero patologia a co na to rodzice? matka taka samo jak ona a ojciec pijak :/ a gdzie opieka? szkoda mi tych dzieci bo czesto tak jest ze dzieci takich rodzicow wyrastaja na takich jak oni ;/

nie powinno byc zadnej zgody na antykoncepcje , a pozniej sie dziwia ze jakies aborcje i ze dzieci na smietniku . Najlwtwiej powiedziec zeby nastolatki nie uprawialy seksu , ale takie ''zyczenia'' to chyba najlepiej miedzy bajki wlozyc.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monia1502

a kto mówi że nie powinno być zgody na antykoncepcje??? ale przecież są inne sposoby niż tabletki bo przecież są kondomy różnego rodzaju środki plemnikobójcze ? i są to środki dostępne bez recepty i na ich zakup nie jest potrzebna recepta i zgoda rodziców.Tylko że tu nie chodzi o te tabletki tylko o to że nastolatki zabierają sie za rzeczy o których nie mają zielonego pojęcia bo nawet jeśli ginekolog by przepisywał tabletki 14 latkom to myślicie że one by po nie poszły ??? nie sądze bo jakby chciał sie zabezpieczyć to by poprostu prezerwatywy kupiły.