Też mam takie wrażenie bo brzuch to mi się stawia prawie cały czas, i szczerze mówiąc to bym się nie obraziła ;) ale jak znam życie to pewnie urodzę blisko terminu, jak nie po ;)

Jak ja ci zazdroszcze Halunia ty juz jestes na bezpiecznym pułapie ;)

Tez mi sie tak wydawalo ciagle jakies infekcje bole itp a mimo tego urodxilam w 39tyg mialam planowana cc a gdyby nie to to pewnie bym jeszcze chodzila i chodzila w tej ciazy bo wszystko bylo pozamykane.

Ja tak mialam-czułam małego tak nisko ze bałam się ze zaraz sam wypadnie-to był 31tydz. Urodziłam w 37 tyg

Moja tez tak mocno sie rusza:-),jakby chciala przez brzuch wyjsc :-) my mamy juz corke i ona upiera sie nad zosia ale my tez nie.jestesmy przekonani..

No ja to cały czas tylko mam nadzieję że 'byle do' najpierw byle do 28tc, później byle do 32tc, 35tc, teraz byle 38tc i mogę rodzić :D no ale najchętniej w grudniu ;). Ale od dziś już zaczynam robić porządki z ciuszkami dla maluszka i torbę muszę spakować, bo nie dość że brzuch się stawia to jeszcze mnie grypa dopadła i w ogóle mam jakieś takie dziwne uczucie że aż stwierdziłam że czas najwyższy xD