myślę, że ciąża, u mnie była słabiuteńka i zaraz się urodzi:P

u mnie byla tak slaba ze nikt poza mna jej nie widzial ;) a ja zeby ja zobaczyc musialam ustawic test pod odpowiednim katem, wiec chyba mozna Ci gratulowac :):):) :*

Gratulacje :) pierwszy raz jak zrobiłam to ta druga kreseczka też była ledwo widoczna :) Testy powtarzałam codziennie, pierwszy w sobotę, potem niedziela i poniedziałek i z każdym dniem kreseczka coraz bardziej widoczna :) zadzwoniłam do lekarza i kazał przyjść w piątek i był piękny pęcherzyk dokładnie 4 tyg i 6 dni :)

Ciąża jak nic :)

lekarz ci najlepiej powie

Gratulacje :) Nawet w instrukcji do testu piszę, że intensywność drugiej kreski nie ma znaczenia :) ważne, że jest :)

Jak zrobiłam 1 test to nic nie zauważyłam dopiero w domu mąż zauważył cień drugiej kreski, nie wierzyłam że to ciąża ale zrobiłam drugi test ponownie za 2 dni i kreska była bardziej czerwona:) ginekolog też na początku nic nie zauważył oprócz powiększonej macicy:) Radzę Ci powtórzyć test ale raczej zostaniesz mamusią:)

Tak, nie zawsze musi być druga kreska wyraźna gratulacje:)

No ja mialam druga blada ale widoczna kreske, ale dla pewnosci zrobilam bete i wyszlo, ze ciazy nie ma, ale tobie juz sie tyle dni spoznia okres dodatkowo slowa lekarza.. mysle ze to ciaza;p

no bo sie wystraszylam..m mimimi tez widze tylko kreske widoczna pod odpowiednim katem... bo wiecie juz jestesmy nastawieni na 3 dzidzie i to dlatego... :) ehh... w pon ide do gine... kaze mu zrobic usg ;P

Nic tylko sie cieszyć u mnie 3 testy tak pokazały i sie okazalo ze ciaza w bardzo wczesnym etapie.. aby potwierdzic polecam badanie z krwi Beta hcg ;) wtedy bedziesz miala 100 % pewnosc